Nie wszystko da się zobaczyć. Bliskość z Bogiem, nastawienie na innych, motywacje, wdzięczność, umartwienie, dobre myśli, czasem są znane tylko Bogu
Zmartwychwstanie Jezusa jest dla mnie najlepszą nowiną. Dzięki niej mam nadzieję na przedłużenie swojego życia na wieczność. Zastanawiam się tylko, czy równie konsekwentnie patrzę na ewangeliczne prawdy dla mnie już nie tak niewygodne.
Moralność uczniów Jezusa zakłada osiąganie dobrych celów przez stosowanie dobrych środków.
Komu zawierzymy, jakiego głosu posłuchamy, za kim pójdziemy?
Żyjemy w świecie, w którym coraz mocniej zaciera się granica między prawdą a fałszem. Z łatwością przychodzi nam operować półprawdami, manipulować słowem...
Najgorszą z niewoli jest niewola u samego siebie.
Zbytnie skupianie się na prawdzie o innych, osłabia czujność na to, co najważniejsze, czyli prawdę o sobie
Czy co? Jedyną prawdziwą drogą do życia?
Koncentracja na sobie może przesłonić nam coś znacznie ważniejszego...
Ponieważ wiele w nas zakłamania, trudno nam samym ocenić gdzie leży prawda. Bez Bożej pomocy i pragnienia jej poznania, nie podołamy. Potrzeba naszej gotowości do tego, by ją chcieć poznać i przyjąć
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.