Cóż można takiej matce dać? Cóż można jej ofiarować, kiedy syna już nie ma?
Rafael (Raffaello Santi)
Ukrzyżowanie
olej na desce, 280,7 x 165,1cm, National Gallery (Londyn)
Słodki smutek
Rafael, jeden z największych artystów renesansu, był mistrzem w malowaniu scen melancholijnych, przesyconych łagodnym smutkiem. Takie też jest "Ukrzyżowanie", pozbawione dramatyzmu, utrzymane w pastelowych barwach. Nic nie zakłóca spokoju i harmonii sceny, przedstawionej w idealnej symetrii, której oś stanowi krzyż.
Pod krzyżem artysta namalował cztery pogrążone w smutku osoby: z lewej strony stojącą Matkę Bożą i klęczącego św. Hieronima, a z prawej: stojącego św. Jana i klęczącą św. Marię Magdalenę. Schemat kompozycyjny Rafael zaczerpnął z wcześniejszego o 18 lat obrazu Perugina.
Ołtarz świętego Hieronima
Święty Hieronim, który żył w IV-V w., oczywiście nie mógł być obecny przy Ukrzyżowaniu. Obraz pierwotnie znajdował się jednak w ołtarzu poświęconym temu świętemu. Dzieło zamówiła rodzina Gavari i umieściła je w ufundowanej przez siebie kaplicy w kościele San Domenico w miejscowości Città di Castello. Obrazowi Rafaela towarzyszyły mniejsze przedstawienia scen z życia św. Hieronima. Są one obecnie przechowywane przez dwa inne muzea: w Richmond i w Lizbonie.
Realne i nadnaturalne
Postaci i krajobraz są namalowane realistycznie. Artysta zadbał jednak o to, by dzieło uzyskało klimat nadnaturalny. Nad krzyżem umieścił schematyczne przedstawienia Słońca i Księżyca, a po obu stronach Chrystusa – sylwetki aniołów. Aniołowie zbierają do kielichów krew wypływającą z ran Jezusa. Stylizowane postacie aniołów, otoczone szarfami przypominającymi dawną kaligrafię, tworzącą fantazyjne ornamenty, sprawiają, że całe przedstawienie nabiera lekkości. Dzięki temu brak wyrazu bólu i cierpienia na twarzy Chrystusa i osób stojących pod krzyżem nie wydaje się sztuczny.
Podpis mistrza
"Ukrzyżowanie" jest pierwszym obrazem podpisanym przez Rafaela. Obecnie podpis jest słabo widoczny, ale uczeni odczytali napisane srebrem na podstawie krzyża litery: RAPHAEL VRBIN AS P.[INXIT] (Rafael z Urbino to namalował).
"Oto syn Twój"
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: “Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: “Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Jan 19:25-27
Któż pojąć może smutek?
Smutek Marii patrzącej na cierpienie syna?
Smutek Marii na śmierć jego patrzącej?
Cóż można takiej matce dać?
Cóż można jej ofiarować, kiedy syna już nie ma?
Jak można jej pomóc?
Podtrzymać ją?
Pocieszyć?
Uczcić?
Czy uwielbić?
“Kobieto, oto syn twój!”
Oto ktoś kogo kocham, aby kochał ciebie,
abyś to go kochała.
Ktoś kto zna mnie, kto jest moim bratem,
kto za mnie mówić może,
ten , który cię podtrzyma
pocieszy
uczci i uwielbi,
który udział miał będzie
w smutku twoim - matko.
“Oto matka twoja!”
Oto ta, którą kocham, byś i ty ją kochał,
a ona ciebie.
Ta, która mnie uczyła,
żywiła.
łzy me ocierała.
Ta, która mnie pieściła,
A teraz cierpi wraz z tobą.
“Kobieto, oto dzieci twe;
dzieci, oto wasza matka!”
Posłuchaj w wersji dźwiękowej:
Medytacja pochodzi ze strony ks. Stanisława Walczaka - zamieszczamy ją za zgodą Autora
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |