Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę J 6
Gdy Jezus w cudowny sposób rozmnożył chleb, świadkowie tego cudu chcieli Go obwołać królem. On zaś usunął się na górę. Dlaczego nie skorzystał z takiej okazji? Może, jako król zawojowałby sercami Izraelitów? Wiedział niestety, że ich pragnienie wynikało z egoizmu, a nie wiary w Jego bóstwo. Cud został niewłaściwie oceniony, ludzie kierowali się chęcią wygodniejszego i łatwiejszego życia. Jezus chciał pokazać, że jest Bogiem, a nie ‘czarodziejem’ spełniającym ludzkie zachcianki.
Tak bywa i w moim życiu. O co proszę Boga w swoich modlitwach? Czy przypadkiem nie o zaspokojenie własnego widzimisię? Staję przed Nim z pragnieniem realizacji swoich wizji i pomysłów na życie? Jak traktuję Boga? Jako tego, który ma naginać się do moich próśb? Jeśli tak, to czemu się dziwię, że nie widzę Go koło siebie? Może zbyt egoistyczne traktowanie Boga przeze mnie zmusiło Go, by usunął się na górę? On jednak tam wciąż czeka na mnie. Muszę wyjść dalej, poza koniec własnego nosa. Muszę Go odnaleźć w Jego woli, w drugim człowieku, w swoim sercu.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
frgiovanni
JESTEŚ KRÓLEM - Mocni w Duchu.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.