Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Garść uwag do czytań na Niedzielę Świętej Rodziny roku B (według starego lekcjonarza) z cyklu „Biblijne konteksty”.
2. Kontekst drugiego czytania Kol 3,12-21
Wskazania jakich udziela św. Paweł w czytanym w Niedzielę Świętej Rodziny fragmencie listu do Kolosan dotyczą nie tylko życia rodzinnego, ale szerzej, całego życia chrześcijańskiego. Relacje rodzinne są jedynie ich wycinkiem. Warto jednak zwrócić uwagę na to, co jest ich podstawą. Przytoczmy cały tekst czytania:
Jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy.
Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani, w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni.
Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.
Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi. Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu. Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.
Co więc jest podstawą postępowania chrześcijanina ? Nie jakiś spisany kodeks etyczny, ale związek z Chrystusem. W duchu tego, co pisał Paweł gdzie indziej: „Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga (…) Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu”.
To ta więź z Chrystusem sprawia, że do chrześcijan można apelować: „obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy” i pisać im o potrzebie miłości i życzyć pokoju w sercu.
Moralność chrześcijańska nie jest więc w pierwszym rzędzie zbiorem praw i obowiązków, ale próbą życia w duchu Chrystusa; próbą zaprowadzenia w relacjach międzyludzkich porządków niebiańskich. Nie wymaga raczej ścisłego trzymania się litery praw, ale pozwala na elastyczne dostosowanie ich do zaistniałej sytuacji. Ważne: zawsze w duchu Chrystusowym. Czyli w duchu wzajemnej miłości. Postąpienie tak albo dokładnie odwrotnie może być więc jednakowo dobre, o ile jest motywowane autentyczną miłością.
W tym właśnie kontekście św. Paweł pisze o relacjach życia rodzinnego: „Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi”. To nie jest tak, że z jednej strony jest wymóg bezwzględnego posłuszeństwa, z drugiej jakiejś tam nieokreślonej miłości czy nieostry zakaz „bycia przykrymi”. I mąż i żona mają wprowadzać w życie styl życia, jaki przystoi zbawionym przez Chrystusa.
Widać to też we wskazaniach dla dzieci: „Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu”. Nie jest to bezwarunkowe poparcie dla jakiegoś ojca-despoty, który upaja się swoją władzą i podkreśla na każdym kroku, że Bóg mu dał takie prawo. Paweł przecież zaraz dodaje: „Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha”. Chodzi o styl inspirowany miłością Jezusa Chrystusa, który tak nas ludzi ukochał, że oddał za nas swoje życie. I ten styl powinniśmy też wprowadzać w rodziny. Niekoniecznie katalogi zasad.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |