Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Chrystologia księgi w kilku przykładach...
Wszystkie wyżej wspomniane szczegóły nie interesują jednak św. Mateusza. Podobnie jak w poprzednich fragmentach drugiego rozdziału, nie zwraca uwagi na nie, ale w jego opisie bardzo ważną rolę odgrywają aluzje oraz cytaty biblijne. Ewangelista odwołuje się do Starego Testamentu w tym celu, aby pogłębić sens i treść wydarzeń, które pozornie relacjonuje w sposób kronikarski. Opisując ucieczkę do Egiptu, cytuje słowa Ozeasza: „Z Egiptu wezwałem Syna mego” (Oz 11,1). Według św. Mateusza wypełnia się w tym wypadku „słowo, które Pan powiedział przez Proroka”. Zdanie to stanowi klucz do całego opisu. Ewangelista rozumie je w podwójnym sensie. Najpierw trzeba przypomnieć, że wypowiedź Ozeasza odnosi się do narodu wybranego a prorok nazywa lud izraelski synem Boga. Św. Mateusz łączy to proroctwo z Jezusem i w opisywanym wydarzeniu widzi jego zadziwiające wypełnienie się. Przedstawiając Chrystusa jako twórcę i przewodnika ludu eschatologicznego, zaznacza, że jest On także Synem Bożym w sensie pełniejszym niż Izrael. Jest rzeczywistym, a nie tylko przybranym Synem Bożym.
Ale jeszcze z innego powodu św. Mateusz zwraca uwagę na proroctwo Ozeasza. Nie interesuje się szczegółami wędrówki do odległego kraju nad Nilem. Jeżeli dokonał wyboru tego właśnie wydarzenia, to dlatego, że ma pewien cel religijny. Uczynił wszystko, aby wędrówkę i pobyt w Egipcie zestawić z dawną historią biblijną. Niewola w Egipcie nabrała w tradycji izraelskiej i judaistycznej wymiarów symbolicznych. Pobyt nad Nilem oraz powrót z tego kraju stanowiły zawsze centralne wydarzenia w historii Izraela. W Księdze Powtórzonego Prawa czytamy: „Ojciec mój, Aramejczyk błądzący, zstąpił do Egiptu [...] Wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką i wyciągniętym ramieniem” (Pwt 26,5-8). W opisie św. Mateusza zawarta jest przede wszystkim wyraźna aluzja do Księgi Wyjścia. Przypominają się zwłaszcza słowa skierowane do faraona: „Synem moim pierworodnym jest Izrael. [...] Wypuść mojego syna” (Wj 4,22-23). Aktualny Egipt przypomina więc Ewangeliście starożytny kraj nad Nilem, a Herod kojarzy mu się z faraonem, zaś Jezus z Mojżeszem chroniącym się do obcej ziemi. Herod, który zatrzymuje Mesjasza z dala od ojczyzny, powtarza szykany faraona, który nie chciał wypuścić Izraela do ziemi obiecanej – do ziemi zbawienia. Jednak wbrew knowaniom ludzi, Bóg dokona zbawienia. Natomiast powrót do ojczyzny przypomina Wyjście ludu Bożego z ziemi niewoli.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |