Św. Łukasz ukazuje Jezusa jako Zbawiciela człowieka.
W nastroju pozbawionym jakiegokolwiek triumfalizmu, rozległy się słowa aniołów: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał” (Łk 2,14). Hymn Anielski był triumfalnym zwiastowaniem Radosnej Nowiny. Chwała Boga objawiała się w Jego pełnych miłosierdzia czynach. Bóg udzielał w obfitości pokoju, który prorocy zapowiadali jako dar czasu zbawienia (Mi 5,4; Iz 9,5-6; 11,6; 53,5; 60,17; 66,12). Nie był to pokój rzymski (pax romana), którego zażywał świat w czasach cesarza Augusta. Pokój, który przynosiły legiony rzymskie, był udziałem tylko garstki wybranych a reszta cierpiała ucisk. Aniołowie natomiast zapowiedzieli pokój, który będzie pełnią życia nadprzyrodzonego. Tego zaś życia może udzielić jedynie Bóg. Tylko On jest bowiem źródłem prawdziwego i pełnego zbawienia. Nie odmawia tego daru nikomu. Udziela go „ludziom, w których sobie upodobał”, czyli wszystkim, gdyż na wszystkich spoczęła Jego miłość, a nie tylko na garstce wybranych.
To, co się wydarzyło, wywołało zdumienie wszystkich, którzy o tym słyszeli. Z tym zdumieniem kontrastuje postawa Maryi, która „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2,19). Zachowywała i rozważała to, co w oczach ludzi wydawało się dziwne, zaskakujące i niezrozumiałe. Zdobywała się na wysiłek zrozumienia Bożej tajemnicy. Rozumiała najlepiej to, co się działo. Przecież już wcześniej dowiedziała się o tym, iż spotkała Ją – pokorną Służebnicę Boga – wyjątkowa łaska. Bóg wybrał Ją na Matkę swojego Syna. Teraz zaś usłyszała, że Bóg łaskawie spogląda na wszystkich ludzi. Rozumiała, że drogi Bożego działania są zaskakujące.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |