Jezus mówi o tajemnicy królestwa Bożego.
I. Lectio – czytanie i zrozumienie Pisma
Po modlitwie i przyzwaniu Ducha Świętego przeczytajmy tekst, aby jak najlepiej go poznać i zrozumieć. Czytamy i poznajemy tekst.
Przedłożył im przypowieść o Królestwie
Trzynasty rozdział Ewangelii wg św. Mateusza można zatytułować nauczanie Jezusa w przypowieściach. Celem głoszonych przez Jezusa przypowieści było przedstawienie jakiejś abstrakcyjnej prawdy za pomocną obrazów, zaczerpniętych z codziennego życia. Zasadniczo przypowieści Jezusa dotyczą wprost lub pośrednio królestwa Bożego – jego założenia, wartości, wzrostu, struktury.
Przypowieść o chwaście (o kąkolu) to kolejna próba ukazania czym jest królestwo[1]. Jezus zaprasza wszystkich – wszystkich którzy mają tylko takie życzenie, by posłuchali tego co im pragnie opowiedzieć. Mateusz po raz pierwszy w swojej Ewangelii wyraźnie zaznacza, iż jest to przypowieść, której zadaniem jest objaśnienie idei królestwa Bożego. Przypowieść o chwaście można również nazwać przypowieścią o Panu pola i czasu. Pokazuje bowiem ona, iż Jezus jest jedynym Panem czasu i miejsca w którym dane nam jest żyć.
Mateusz zapisze, iż Jezus przedłożył kolejną przypowieść dla wszystkich. Później dopiero – w drugiej części (Mt 13,36) nauka Mistrza będzie skierowana wyłącznie do uczniów. Teraz każdy człowiek, każdy kto tylko ma pragnienie, może przyjść, aby posłuchać słów Mistrza. Od słuchaczy zależy, czy zechcą zatrzymać się, czy zechcą poświęcić czas i posłuchać Jezusa, czy zechce się nad nią zastanowić i przyjąć.
Czasownik „przedłożyć” (gr. paratithemi) ma znaczenie: wystawić ucztę (zob. Łk 9,16; 10,8) lub też oznacza przedstawić określone prawo do rozważenia, zwłaszcza Prawo Mojżeszowe (Wj 19,7). Jezus przedkłada do rozważenia kolejną przypowieść. Można powiedzieć, iż ewangelista podkreśla, iż poznanie królestwa jest tak ważne jak rozważanie Prawa Mojżeszowego. Adresaci Ewangelii według św. Mateusza – którymi w pierwszym rzędzie była wspólnota narodu wybranego – mieli obowiązek rozważania Prawa Mojżeszowego. Ewangelista tak jak do rozważania Prawa, zaprasza ich do rozważania, do poznawania tajemnicy królestwa Bożego. Jezus pragnie wystawić ucztę – zaprasza do smakowania, do napełnienia, do nakarmienia się Jego słowami.
Jezus nie mówi, czym jest Królestwo niebieskie. Trudno bowiem tak po prostu opisać czym jest Jego królestwo. Trudno – wciąż – również i nam, zrozumieć czym jest królestwo, które z jednej strony się do nas zbliża, które wśród nas jest, i którego nadejścia wciąż oczekujemy. Pewnym jest, iż królestwo to już trwa. Już ma swoją historię – ono jest pośród nas. Do tego królestwa każdy z nas jest przez Jezusa zapraszany.
Mistrz z Nazaretu pragnie nam przybliżyć obraz swojego królestwa. Pragnie nam o nim opowiedzieć. Poprzez liczne obraz ukazuje do czego może być ono porównane. Ukazuje, iż królestwo można przyrównać do pewnego egzystencjalnie ważnego dla człowieka wydarzenia. Stąd też początek tej przypowieści należałoby tłumaczyć nie tyle, iż „królestwo Boże jest podobne do człowieka”, ale raczej „z królestwem niebieskim jest tak, jak z człowiekiem, który...”. Jezus opowiada, iż, „to, co dzieje się w królestwie, można porównać z tym, co dzieje się, kiedy człowiek...”.
Przyrównując królestwo Boże do człowieka Jezus pokazuje, iż królestwo ma wymiar osobowy, nie zaś przestrzenny, jak powszechnie patrzy się na królestwo. Być w królestwie, to być w jedności z Bogiem. Niebo to zjednoczenie z Bogiem.
Przypowieść o królestwie jest zaproszeniem Jezusa, by zatrzymać się, by posłuchać. Znamienne jest, iż Jezus nie nakazuje, nie przymusza do słuchania. On zaprasza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |