Apostoł Narodów szybko przekonał się, że wspólnoty, które założył w Azji Mniejszej i Europie potrzebują „nowego zasiewu Ewangelii” – ponownej ewangelizacji czy re-ewangelizacji. Kościół stale potrzebuje ewangelizacji, tak jak ziemia ponownego zasiewu. Paweł po dwóch wyczerpujących wyprawach misyjnych musiał odpocząć „przez pewien czas” w bazie misyjnej w Antiochii nad Orontesem, a „[…] potem wyruszył w [kolejną] podróż. Przemierzając Galicję i Frygię, umacniał tam wszystkich uczniów” (Dz 18,23). W „Dzienniku podróży” Łukasz wspomina też inne starożytne krainy: Macedonię, Achaję, Grecję. W tej relacji najistotniejsze jest jednak stwierdzenie, że Apostoł „umacniał [tam] wszystkich uczniów”.
Ewangelizacja nie jest bowiem tylko werbalnym przekazywaniem Dobrej Nowiny, lecz nadto świadectwem wiary i życia oraz współpracy z Duchem Świętym, który przyciąga i umacnia każdego człowieka. A wszyscy, którzy uwierzą i staną się jedno z Jezusem i Kościołem, usłyszą wezwanie: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!» (Mk 16,15), «Idźcie więc i pozyskujecie uczniów we wszystkich narodach!» (Mt 28,19) bądź też «Otrzymacie moc Ducha Świętego […] i staniecie się moimi świadkami w Jerozolimie, […] i aż po krańce ziemi» (Dz1,8). Końcowe rozesłanie wskazuje nie tylko na Rzym – stolicę Cesarstwa czy inne odległe regiony (np. Hiszpanię), lecz swoim zasięgiem obejmuje całą ludzkość.
Św. Paweł – Wielki Misjonarz i Ewangelizator szerzył chrześcijaństwo dynamiczne, uniwersalne, otwarte na wszelkie cywilizacje, kultury i narody. Jednym z pierwszych określeń tworzących wspólnoty chrześcijańskie był zwrot zwolennicy tej drogi (por. Dz 9,2; Hbr 10,20). Kto poznał „drogę Pana” (Dz 18,24) stawał się wyznawcą Tego, który sam siebie nazywał „DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM’ (J 14,6).
Poczynając od pierwszych ewangelizacji w wiekach I – IV, a potem zwłaszcza VII i VIII, następowały kolejne, które doprowadziły do nawrócenia wielu narodów. W IX wieku na tereny Europy Wschodniej i Środkowej Ewangelię zanieśli święci Cyryl i Metody. Polska przyjęła chrzest w 966, Ruś – 988, a Litwa w 1387 roku. Podczas pierwszego głoszenia Ewangelii przez mnichów przybyłych z Irlandii i Anglii chodziło o przejście Europy z pogaństwa na wiarę chrześcijańską. Była to niewątpliwie przemiana radykalna, dająca trwałe podwaliny nowej cywilizacji.
Ewangelizacja współczesna w zeświecczonej Europie jest czymś zgoła odmiennym. Ewangelizacja z końca drugiego tysiąclecia jest w pewnej mierze „nową”, ponieważ wszystkie poprzednie wiązały się z inną kulturą - z istoty swej religijną. Tutaj chodzi „o przejście od ateizmu (teoretycznego lub praktycznego) do wiary chrześcijańskiej, co oznacza krok o wiele większy. To przejście od świata bez Boga do świata, w którym Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym (...). Przenikająca go kultura jest ateistyczna w stopniu dotąd niespotykanym” (kard. G. Danneels). U progu trzeciego tysiąclecia trzeba mówić o ewangelizacji w kontekście „nowym, nie znanym wcześniej”. Dziś wielu ludzi, żyjących w cywilizacji Europy Zachodniej żywi przekonanie, że chrześcijaństwo jest już przeżytkiem. Ludzie wyśmiewają się z Boga jako „boga przeszłości”. Często łatwiej jest dziś pracować i głosić Ewangelię misjonarzom w niektórych regionach Afryki czy Azji, niż w „chrześcijańskiej” Europie. W tej sytuacji Jan Paweł II mówił o jakby nowej implantatio evangelica, czyli o ponownym „zaszczepieniu Ewangelii” (Kongres w Loreto, kwiecień 1985). Ojciec św. powtórzył tę myśl podczas dwóch Synodów Biskupów Europy w 1991 i 1999 roku. Jako następca Apostołów przekonywał mieszkańców Starego Kontynentu, że z Ewangelii płynie nowy zapał i nowe siły: „Europo […]Bądź na powrót sobą! […]Odkryj na nowe swe źródła. Ożyw swoje korzenie. W ciągu wieków otrzymałaś skarb wiary chrześcijańskiej. Fundamentem twego życia społecznego czyni on zasady Ewangelii i ślady tego widoczne są w sztuce, literaturze, myśli i kulturze twoich narodów. Jednak dziedzictwo to nie należy wyłącznie do przeszłości; jest ono programem na przyszłość, który należy przekazać nadchodzącym pokoleniom, gdyż jest źródłem życia ludzi i narodów, którzy wspólnie będą kształtować kontynent europejski” (EiE 120).
Podobnie Benedykt XVI przekonuje zebranych na Światowym Dniu Młodzieży w Sydney do udziału w misji ewangelizacyjnej: „Drodzy młodzi […] głoszenie Ewangelii i świadectwo wiary są dzisiaj konieczne jak nigdy dotąd. Kto może pomyśleć, że zaoferowanie cennego skarbu wiary osobom, które w nim nie współuczestniczą może być nietolerancją wobec nich, ale tak nie jest, ponieważ proponowanie Chrystusa nie oznacza narzucania Go. Zresztą, dwa tysiące lat temu dwunastu Apostołów oddało życie, ażeby Chrystus był znany i miłowany. Od tamtych czasów Ewangelia rozszerza się poprzez wieki dzięki mężczyznom i kobietom ożywionych tą samą gorliwością misyjną. Dlatego także i dzisiaj potrzeba uczniów Chrystusa, którzy nie szczędziliby czasu i energii na służbę Ewangelii” (Orędzie, 20 lipca 2007).
A oto plan tegorocznych spotkań:
1. Działalność Apollosa (Dz 18,23-28; Łk 1,1-4)
2. Erast w Efezie (Dz 19,21-40; Łk 16,9-13)
3. Nowi współpracownicy: Sopater, Arystarch, Sekundus, Gajus, Tychik i Trofim (Dz 20,4-6; Łk 10,1-12)
4. Wysłannik do Gmin - Tytus (2 Kor 12,11-18; Łk 12,35-48)
5. Filemen i Onezym (Flm 1-25; Łk 17,7-10)
6. Współbojownik - Epafrodyt (Ga 6,1-10; Łk 10,7-12)
7. Wierny towarzysz i lekarz - Łukasz (2 Tm 3,6-18; Łk 21,29-33)
W proponowanym zbiorze medytacji zachowamy wypróbowany schemat (oparty na praktyce lectio divina, a w wersji elektronicznej wzbogacony o dopowiedzi internautów):
Czytaj! W duchowej lekturze wymagana jest atmosfera wyciszenia (może Ci towarzyszyć zapalona świeca). Przed lekturą wezwij pomocy Ducha Świętego; wskazany tekst czytaj powoli i spokojnie.
Dodaj! – na zasadzie e-maila – odnalezione przez ciebie teksty paralelne do rozważanego fragmentu Ewangelii.
Rozważ! Po lekturze słowa Bożego rozważ zaproponowane orędzie, które pragnie Ci pomóc w osobistej medytacji. Nade wszystko pytaj samego siebie: co Bóg chce mi powiedzieć przez dane Słowo?
Dodaj! – na zasadzie e-maila – własne pytania do refleksji dla innych uczestników telemostu biblijnego.
Módl się! Medytacja nad słowem Bożego w sposób oczywisty prowadzi do modlitwy, dlatego spróbuj przemodlić Słowo. Wskazane teksty modlitw są tylko zachętą do prywatnej rozmowy z Bogiem.
Dodaj! – na zasadzie e-maila – własną modlitwę zrodzoną ze spotkania z żywym Słowem.
Żyj Słowem! Na zakończenie każdej medytacji w rytmie lectio divina warto podjąć konkretne postanowienie wypływające z osobistej lektury, medytacji i modlitwy.
Dodaj! – na zasadzie e-maila – twój dobry czyn, który zrodził się ze Słowa, zgodnie z zapewnieniem Jezusa: „Moją matką i Moimi braćmi są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wprowadzają je w czyn” (Łk 8,21; por. Mt 7,24; Jk 1,22).
Pozostałe etapy „lektury Boga” muszą dokonać się we wnętrzu każdego czytającego, rozważającego, modlącego się i żyjącego Słowem. Niech Ono wypełnia i rozszerza nasze serca oraz jest naszą odpowiedzią na wezwanie Pana znad Jeziora Galilejskiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |