Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Jednym z bardzo dobrych przykładów trudności w zakresie krytyki tekstu Nowego Testamentu jest lekcja „Jednorodzony Bóg/Jednorodzony Syn” w J 1,18. W dostępnych nam manuskryptach NT istnieje dość duża rozbieżność co do tego, jak ten wers powinien wyglądać. Jedna część manuskryptów zawiera bowiem w J 1,18 lekcję „Jednorodzony Bóg” (monogenes theos), zaś inna lekcję „Jednorodzony Syn” (monogenes hyios). Którą wersję wybrać? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, zwłaszcza że jest ona nie mniej istotna również dla sporów trynitarno-antytrynitarnych. Nietrudno się bowiem domyślić, że wersja „Jednorodzony Bóg” odpowiada zwolennikom doktryny o Trójcy Świętej (trynitarianom), przeszkadzając zarazem antytrynitarianom, zaś lekcja „Jednorodzony Syn” jest bardziej wygodna dla antytrynitarian, nie pomagając specjalnie trynitarianom.
Jak dotąd u naszych rodzimych antytrynitarian problem ten jednak w zasadzie nie istnieje. I o ile na temat słynnego J 1,1 w naszej rodzimej trynitarno-antytrynitarnej publicystyce wylano już całe morza słów, o tyle temat J 1,18 został jakby nieco zapomniany. Jest to o tyle dziwne, że nasi rodzimi antytrynitarianie (ze Świadkami Jehowy na czele) przypuścili frontalny atak na prawie każdy inny wers z Biblii, gdzie w jakikolwiek sposób nazwano Jezusa Bogiem (J 1,1; Dz 20,28; J 20,28; Rz 9,5; Flp 2,5,6; Kol 2,9; Tt 2,13; Hbr 1,8), pomijając jednak w tym ataku wers J 1,18 (innym pominiętym przez antytrynitarian wersem, w którym nazywa się Jezusa Bogiem, jest już chyba tylko Iz 9,5). Dziwne to, bowiem tekst J 1,18 jest bardzo podobny do J 1,1, skoro w J 1,18 zarówno Ojca, jak i Syna ponownie określono mianem „Bóg” (i chyba jest to jedyny taki kolejny po J 1,1 ewenement w całej Biblii). Trynitarianie, czyli druga strona sporu, również jakby zapomnieli o tym wersie w swej argumentacji wskazującej na teksty w Biblii, w których nazywa się Jezusa Bogiem. Łatwo się bowiem domyślić, że lekcja „Jednorodzony Bóg” z J 1,18 stanowi dobry argument przeciw tezie antytrynitarian, zgodnie z którą odnoszące się do Jezusa słowo theos (Bóg) z J 1,1 w przeciwieństwie do słowa theos odnoszącego się w J 1,1 do Boga Ojca, nie zawiera greckiego rodzajnika (ho), stąd Jezus jest jakby „mniejszym” Bogiem czy „bogiem” pisanym małą literą „b” (w przeciwieństwie do Boga Ojca, który jest Bogiem pisanym dużą literą „B”). Otóż w J 1,18 nie znajdujemy rodzajnika zarówno przed theos odnoszącym się do Jezusa, jak i przed theos odnoszącym się do Boga Ojca, co pokazuje, że użycie lub brak użycia rodzajnika w grece biblijnej o niczym ostatecznie nie przesądza.
Wymownym przykładem owego jakby przeoczenia u obu stron nazywającego Jezusa Bogiem tekście z J 1,18 jest nietrynitarny Przekład Nowego Świata (Biblia Świadków Jehowy), który, co prawda, nie zapomniał zgodnie z zasadami „sztuki antytrynitarnej” wydrukować słowa Bóg w J 1,18 (odnoszącego się do Jezusa) małą literą, to jednak jakkolwiek by było, przekład ten w przypadku J 1,18 poszedł za tą częścią manuskryptów, które mają theos (Bóg) zamiast hyios (Syn) w J 1,18[1]. Trynitarianie nie mają zaś wielkich pretensji do tego przekładu (przynajmniej nie tak gwałtowne, jak w sprawie oddania w tym przekładzie wersu J 1,1) o to, że w J 1,18 – tak jak w J 1,1 – stosuje on słowo „bóg”, pisząc je małą literą, gdy odnosi się ono do Jezusa.
Jednakże w antytrynitarnej publicystyce obcojęzycznej uświadomiono sobie już ważkość J 1,18 na równi z kwestią J 1,1, stąd antytrynitarianie przypuszczają niemal zmasowany atak na J 1,18. Negują oni od podstaw „trynitarną wersję” J 1,18 i próbując ją podcinać niemal od korzeni, twierdzą, że lekcja „Jednorodzony Bóg” w J 1,18 to fałszerstwo. W niniejszym tekście omówię główne powody, dla których antytrynitarianie piszący na Zachodzie o J 1,18 odrzucają lekcję „Jednorodzony Bóg” w J 1,18.
Oto argumenty antytrynitarian zebrane w punktach:
1) Tak stare kodeksy jak A i W (V wiek) mają lekcję monogenes hyios („Jednorodzony Syn”) w J 1,18. To samo dotyczy innych starych świadków NT: Wulgata, syryjska wersja kuretoniańska (III wiek), palestyńska, harklejska (VII wiek) oraz pewien odpis kodeksu C, zwanego też palimpsestem Efrema (który pochodzi z V wieku). Ponadto wersję monogenes hyios wspierają armeńskie (V-VIII wiek) i etiopskie (istnieje spór, czy etiopskie wersje NT pochodzą z IV, VI czy VII wieku[2]) przekłady NT, w tym starołacińskie lekcjonarze, z których najważniejsze (ze względu na wiek) dla niniejszych rozważań to: a (IV wiek), e (V wiek), ff[2] (V wiek).
2) Ojcowie Kościoła poświadczają już od II wieku wersję monogenes hyios w J 1,18. Wyliczę tylko świadectwa najstarsze[3], czyli najważniejsze: Ireneusz (Przeciw herezjom, III, 11), Hipolit (Przeciw Noetosowi, V), Klemens Aleksandryjski (Kobierce, I, 26), Orygenes, Tertulian (Przeciw Prakseaszowi, XV).
3) Wszystkie świadectwa pochodzącego z okresu przednicejskiego, które mają w J 1,18 lekcję monogenes theos, pochodzą głównie z rejonu Aleksandrii, gdzie dominował platonizm. Te szkodliwe dla chrześcijańskiej doktryny wpływy spowodowały taką właśnie interpolację, która miała polegać na tym, że zbitkę „Jednorodzony Syn” w J 1,18 zastąpiono zbitką „Jednorodzony Bóg”.
4) Zbitka „Jednorodzony Bóg” z J 1,18 nie pasuje do teologii św. Jana, bo nigdy nie użył on powtórnie tego zwrotu. Zawsze gdy używał on słowa „jednorodzony” (monogenes), nie zestawiał z nim słowa theos – „Bóg”, lecz przeważnie słowo „Syn” (J 1,14; 3,16,18; 1 J 4,9).
5) Gdyby przyjąć, że w J 1,18 powinny się znaleźć słowa „Jednorodzony Syn”, to tekst z J 1,18 propagowałby ideę istnienia dwóch różnych Bogów, co byłoby politeizmem.
6) Ariusz popierał wersję „Jednorodzony Bóg” w J 1,18, co świadczy o tym, że lekcja ta może zostać wykorzystana przeciw idei Trójcy Świętej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |