«Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. Łk 14
Ból serca może mieć różne oblicza. Czasem rodzi się z rozczarowania, a czasem z miłości. Takie właśnie było serce Pawła, pełne troski o tych, którzy jeszcze nie poznali Chrystusa. To nie była rozpacz, lecz miłość, która pragnie dobra drugiego człowieka, nawet za cenę własnego spokoju.
Tę samą miłość widzimy w Jezusie. Gdy spotyka chorego w dzień szabatu, nie zastanawia się, czy „wolno” albo co inni powiedzą. Po prostu uzdrawia, narażając się na gniew faryzeuszy. Bo dla Boga zawsze ważniejszy jest człowiek niż przepis.
Potrzebujemy uczyć się takich otwartych oczu i serca. Czasem wystarczy dostrzec kogoś, kto cierpi, zagadać, wysłuchać, albo po prostu być obok. Taka obecność leczy innych, ale też nas samych. Bo prawdziwa wiara, to nie tylko słowa i zasady, lecz współczucie, które płynie z serca widzącego oczami Boga.
Essy DDog
Open the Eyes of My Heart
Dodaj swój komentarz »