Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
II CZYTANIE
Napominam was, bracia, przez wzgląd na miłosierdzie Boże, abyście oddawali siebie na ofiarę, żywą i zastrzeżoną dla Boga. To Mu się podoba - na tym logicznie polega wasz "kult świątynny". Innymi słowy, nie ważcie się dostosowywać do norm 'olam haze. Nieustannie natomiast przemieniajcie się przez odnawianie swego umysłu, tak abyście wiedzieli, czego chce Bóg, i zgadzali się, że chce On tego, co dobre, zadowalające i pomyślnie rokujące.
(Rz 12,1–2)
1. O miłosierdziu Bożym była już mowa w rozdz. 9-11, a szczególnie w 11,30-32zK. Boże miłosierdzie stanowi oś całego Listu do Rzymian, a Sza'ul za jej pomocą zwraca się od nauki ku zaleceniom co do praktycznego postępowania, używając słowa parakalō ("napominam" albo "doradzam", "radzę", "zachęcam", "żądam", "pocieszam").
Abyście oddawali siebie (dosłownie "wasze ciała") na ofiarę - uderzająca metafora, skoro w tym czasie wciąż jeszcze dwa razy dziennie składano podczas kultu świątynnego w Jeruszalaim ofiary ze zwierząt. W 6,1-14 i 8,13 Sza'ul wyjaśnia, jakiego rodzaju śmierć jest potrzebna - wierzący ma żyć nie swoją starą naturą, ale Duchem, wtedy dopiero będzie żywy życiem Mesjasza (8,10-11) i zastrzeżony dla Boga.
Na tym logicznie polega wasz "kult świątynny"). KJV (tak jak BG) ma tutaj: "to jest, jako rozumną służbę waszą". Gr. latreia odpowiada hebr. 'awoda, które może oznaczać "praca, służba" w znaczeniu codziennych obowiązków (słowem pokrewnym jest 'ewed - "niewolnik"); i tak dzisiejszy czytelnik odbiera archaiczny język tych przekładów. Jednak słowo 'awoda to również termin techniczny oznaczający służbę religijną spełnianą w Świątyni. Kontekst wymaga takiego właśnie rozumienia.
2. Oddawanie Bogu ciała na służbę właściwego postępowania rozpoczyna się w umyśle. Odwróćcie się od norm 'olam haze (tego świata), które z pewnością nie są zakorzenione w Bogu i Jego słowie, ale dowiedzcie się, czego chce Bóg. A po zastanowieniu zgodzicie się, że to, czego On chce, jest moralnie dobre, psychologicznie zadowalające i w praktyce pomyślnie rokujące (albo "zdolne osiągnąć cel", gr. teleion czasem tłumaczy się jako "doskonałe", tutaj jednak zawiera ono wyraźne skojarzenia z celem i jego osiągnięciem, obecne w pokrewnym mu słowie telos, wyjaśnionym w 10,42K).
EWANGELIA
Jeszua zaczął wyjaśniać swym talmidim, że musi iść do Jeruszalaim i znieść wiele cierpienia z rąk starszych, głównych kohanim i nauczycieli Tory i że zostanie zgładzony, ale trzeciego dnia powstanie do życia. Kefa odciągnął Go na bok i zaczął Go strofować: "Na litość Boska, Panie! W żadnym razie Cię to nie spotka!" Lecz Jeszua odwrócił się tyłem do Kefy, mówiąc: "Precz ode mnie, satanie! Jesteś mi przeszkodą na drodze, bo myślisz według ludzkiego, a nie Bożego punktu widzenia!".
Wtedy powiedział Jeszua swym talmidim: "Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech powie »nie« samemu sobie, niech weźmie swój pal egzekucyjny i niech idzie za mną. Bo kto chce ocalić swoje życie, zniszczy je, lecz kto niszczy swoje życie ze względu na mnie, znajdzie je. Na co się komu zda, jeśli zdobędzie cały świat, ale zaprzepaści swoje życie? Albo co może człowiek dać w zamian za swoje życie? Bo Syn Człowieczy przyjdzie w chwale swego Ojca, ze swymi aniołami, i wtedy odpłaci każdemu według jego postępowania".
(Mt 16,21–27)
21-22. Jeszua uczy swych talmidim, co musi spotkać Go jako Mesjasza, i napotyka kompletne niezrozumienie, zarówno w tym momencie, jak i przy dwóch innych okazjach (17,22-23; 20,17-19zK), tak bardzo różni się Jego scenariusz od powszechnych oczekiwań. Nawet podczas Ostatniej Wieczerzy (J 14,28) i po Zmartwychwstaniu (Dz 1,6-7) talmidim nie pojęli planu Bożego względem Mesjasza.
23. Nawet w najbliższym przyjacielu napotkał Jeszua pradawnego wroga. Dowiadujemy się, że wierzący mogą być poddani wpływowi demonów (o spętaniu mocą demonów - zob. 4,24K). Joseph Shulam naucza: Kiedy Jeszua mówi: "Idź precz ode mnie, szatanie!", mówi być może do szatana, jako do tego, który przemawia teraz przez Kefę; jeśli tak, to Jeszua nakazuje szatanowi, aby Mu nie przeszkadzał, ale aby zszedł mu z drogi. Jeszua mógł też zwrócić się w te sposób do Kefy; mógł go określić jako przeciwnika (soten/satan), który Mu się sprzeciwia; Jeszua mówi zatem w istocie: "Bo acharai [»Pójdź za mną«] i zobacz, że rzeczy, które przepowiedziałem o sobie, rzeczywiście nastąpią, wbrew temu, co mówisz, i że będą one korzystne dla wszystkich zainteresowanych". Taka interpretacja opiera się na tym, że hebr. achar może oznaczać zarówno "precz", jak i "za" w sensie podążania za kimś, a w takim razie tłumacz przebiegu tego wydarzenia na grekę źle je zinterpretował. Kontekst natomiast z pewnością nie pozwala na jeszcze inną interpretację, z jaką od czasu do czasu się stykam, według której Jeszua w istocie zachęca szatana, aby został Jego uczniem (z uniwersalistycznym podtekstem doktrynalnym, że w końcu nawet szatan zostanie zbawiony).
24. Wielkie wezwanie do uczniostwa przejawia się w nauce Jeszui o tym, jak myśleć tak, jak myśli Bóg (w. 23). Dietrich Bonhoeffer, niemiecki teolog luterański, więziony w obozie koncentracyjnym w Teresinie i zastrzelony przez nazistów w wieku 39 lat niedługo przed zakończeniem drugiej wojny światowej, napisał w swej książce Naśladowanie, że nie istnieje nic takiego jak tania łaska, łatwa droga do nieba. Żydzi często uważają, że chrześcijaństwo oferuje właśnie coś takiego, a niektóre teologie chrześcijańskie, podkreślając rolę działania Bożego i lekceważąc rolę człowieka w procesie zbawienia, ugruntowują to błędne mniemanie. Ten werset to antidotum. Podążanie za Jeszuą oznacza zaparcie się samego siebie, nie w postaci ascezy czy samoponiżania, ale poprzez przyznawanie woli Bożej pierwszeństwa ponad swoimi uczuciami, pragnieniami i pożądaniami. Wzięcie na siebie swojego pala do egzekucji oznacza dźwiganie narzędzia własnej śmierci (zob. 10,38K), bo - jak pisze Bonhoeffer - "każde wezwanie Jezusa prowadzi ku śmierci" (Naśladowanie, tłum. Joanna Kubaszczyk, Wydawnictw W drodze, Poznań 1997, s. 50). O skutkach zajęcia takiego stanowiska całym swoim sercem czytamy w w. 25-26.
------------------------------------
Kefa - Kefas, Piotr
kohanim - kapłani
nauczyciele Tory - uczeni w Piśmie
'olam haze - ten świat/obecny wiek
satan - szatan, Przeciwnik, Oskarżyciel, diabeł
talmidim - uczniowie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |