Czas publicznej działalności Jezusa poprzedzony jest działalnością Jana Chrzciciela.
„Wyrzeczenie zaczyna się od porzucenia zewnętrznych rzeczy, takich jak bogactwo, próżna chwała, towarzystwo ludzi, przywiązanie do bezużytecznych przedmiotów. Przykład tego dali nam święci apostołowie Chrystusa: Jakub i Jan, którzy opuścili swego ojca Zebedeusza i nawet swoją łódź, źródło ich całego utrzymania. Mateusz zaś, który opuścił komorę celną i poszedł za Jezusem, nie tylko pozostawił zarobek z pobierania cła, ale nawet nie zważał na niebezpieczeństwo, jakie jemu i jego rodzinie groziło ze strony władz za to, że nie dopełnił powinności ściągania opłat (Mt 9,9). Dla Pawła zaś świat stał się ukrzyżowany, a on dla świata (Ga 6,14). Jeśli więc ktoś ma gorące pragnienie pójścia za Chrystusem, to nie powinien dbać już o nic, co należy do tego życia. Ani o miłość do rodziców i bliskich, jeśli jest ona sprzeczna z wezwaniem Pana”[12].
[1] Pierwsze dwa rozdziały Ewangelii św. Łukasza oraz św. Mateusza, określane mianem Ewangelii dzieciństwa Jezusa, można uznać za swoistego rodzaju wprowadzenie do całości dzieła. Podobnie jak i prolog w Ewangelii wg św. Jana. Opisy te poprzedzają relację wystąpienia Jana Chrzciciela nad Jordanem. Niewątpliwie jednak zasadnicza część dziejów Jezusa we wszystkich Ewangeliach rozpoczyna się właśnie od opisu działalności syna Zachariasza i Elżbiety.
[2] Zob. S. Fausti, Wspólnota czyta Ewangelię według św. Łukasza, Częstochowa 2005, s. 90.
[3] W stwierdzeniu „idzie za mną mocniejszy…” ojcowie Kościoła widzą dowód pokory Jana, który podkreśla wielkość Jezusa, który jest Stwórcą i Panem.
[4] Zob. F. Amiot, Chrzest, w: Słownik teologii biblijnej, red. X. Leon-Dufour, Poznań 1994, s. 130.
[5] „Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania: «Chrzest jest sakramentem odrodzenia przez wodę i w słowie»” (KKK 1213). Chrzest Janowy jednak był obrzędem zewnętrznym. Nie niósł ze sobą takich skutków, jakie sprawia chrzest, który jest sakramentalnym znakiem we wspólnocie Kościoła Chrystusowego. Zob. K. Romaniuk, Sakramentologia biblijna. Zarys teologii sakramentów dla teologów, katechetów, duszpasterzy, Warszawa 1994, s. 7.
[6] Zob. Justyn, Dialogus, 8,4.
[7] Ewangelia apokryficzna arabska, tłum. M. Starowieyski.
[8] Szerzej na ten temat zob. K. Mielcarek, Problematyka literacko-historyczna Łk 4,16-30, RTK 35 (1988), s. 81-100.
[9] Zob. J. Kudasiewicz, Rok łaski Pana. Aspekty jubileuszowe Łk 4,16-30, PPH 3/3 (1999), s. 19-37.
[10] Euzebiusz z Cezarei, Wyjaśnienie Ewangelii, 3,7.
[11] Hieronim, Homilie do Ewangelii Marka, 85.
[12] Bazyli Wielki, Reguły dłuższe, 8.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |