Fragment książki "Paweł Apostoł. Chronologia życia i pism", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
2.3. Świadectwa żydowskie i pogańskie na temat obywatelstwa Żydów w greckich miastach
Ci, którzy tradycyjnie uważają, że Żydzi posiadali obywatelstwo wielu greckich miast, opierają się na Flawiuszu. Zdaniem Tcherikovera[35] poza Flawiuszem nie ma innego dowodu, że Żydzi w I w. n.e. mieli obywatelstwo wielu greckich miast. Flawiusz[36] w przypadku Żydów w Antiochii i Sardach używa wymiennie terminów obywatele (politai) i rezydenci (katoikountes), wprowadzając tym samym dwuznaczność. Innym przykładem może być Aleksandria. Filon i Flawiusz używają języka, który sugeruje, że mieszkający tam Żydzi mieli te same prawa[37]. Podważają to inne świadectwa historyczne. List Klaudiusza[38] stwierdza jasno, że nie cieszyli się tymi samymi prawami, ponieważ odróżnia ich od Aleksandryjczyków, kiedy mówi o Żydach jako żyjących „nie w ich własnym mieście" (en allotria polei). Kiedy Flawiusz[39] nawiązuje do postanowienia Klaudiusza, mówi o „równych obywatelskich prawach". Ten przykład dowodzi jednoznacznie, że Flawiusz (i inni autorzy żydowscy) posługuje się potocznym rozumieniem obywatelstwa.
Żydzi mieszkający w Aleksandrii są często nazywani Aleksandryjczykami, co znaczy jedynie, że mieszkają w tym mieście, a nie: że są jego obywatelami w całym tego słowa znaczeniu. Pochodzący z czasów Augusta papirus jest tego przykładem[40]. Pewien Żyd, który zwraca się z prośbą do prokuratora rzymskiego Gaiusa Turanniusa, nazywa siebie Aleksandryjczykiem. Na marginesie zachowała się uwaga urzędnika: „Żyd z Aleksandrii". Wyjaśnienie zostało naniesione, aby uniknąć niejasności co do statusu petenta.
Wszystko przemawia za tym, że wspólnoty żydowskie w Aleksandrii i w innych greckich miastach cieszyły się statusem autonomicznej grupy etnicznej, której religijne zwyczaje chroniło prawo. Była to wspólnota obcych, przybyszów na prawach rezydentów. W przypadku Żydów był to status znacznego uprzywilejowania, co nie znaczy jeszcze, że byli uznawani za obywateli w całym tego słowa znaczeniu.
Żydzi z Tarsu (w tym Paweł) nie cieszyli się wyższym statusem niż ich rodacy żyjący w innych miastach imperium. W żadnym mieście Żydzi nie posiadali obywatelstwa jako wspólnota. Tylko nieliczni z nich byli obywatelami w całym tego słowa znaczeniu. Przypisanie Pawłowi przez autora Dz obywatelstwa Tarsu stawia go wśród znacznej mniejszości Żydów, którzy mieli takie obywatelstwo. Tę mniejszość cechowała zamożność i duży stopień hellenizacji. Jest to w jaskrawej sprzeczności z religijnymi poglądami Pawła. Lentz[41] wyjaśnia tę trudność celem, jaki mógł przyświecać Łukaszowi: przedstawienie Pawła jako człowieka o wysokiej pozycji społecznej i dużym prestiżu. W rzeczywistości autor Dz używając terminu polites postępuje podobnie jak Flawiusz, tj. nie ma na myśli obywatelstwa w całym tego słowa znaczeniu (na co wskazuje ten termin), a jedynie w sensie rezydenta (katoikountos).
-----------------------------------------------------
[35] Dz. cyt, s. 328-329.
[36] Contra Apionem II, 39; Staroż. XIV, 259.
[37] Zob. Legatio ad Gaium (183. 194) i Staroż. (XIX, 281).
[38] Do Aleksandryjczyków lin. 95.
[39] Staroż. XIX, 281.
[40] Zob. Lentz, Luke's portrait, s. 40.
[41] Dz. cyt., s. 59-60.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |