Na 5 Niedzielę Wielkanocną z cyklu "Wyzwania" .
więcej »Upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. J 17
Jezus pragnął, żeby Jego uczniowie byli zjednoczeni nie tylko ze sobą, ale także z Nim i z Ojcem. Ta jedność nie polega na tym, że wszyscy myślą tak samo, ale że potrafią być razem mimo różnic. W codziennym życiu oznacza to, że jako chrześcijanie powinniśmy unikać podziałów, nie obrażać się, nie dzielić ludzi na „naszych” i „obcych”. Kościół ma być miejscem, gdzie ludzie czują się wspólnotą. Nie przez to, że się zgadzają we wszystkim, ale przez to, że patrzą na siebie z życzliwością i troską.
Jedność zaczyna się od małych rzeczy: od przebaczenia, powstrzymania się od plotki, cierpliwości w rozmowie. Czasem łatwiej jest się oddalić niż rozmawiać szczerze i z szacunkiem. Ale właśnie wtedy warto przypomnieć sobie, że Jezus oddał życie za wszystkich, nie za wybranych. Jeśli chcemy być Jego uczniami, musimy uczyć się budować zgodę, nawet gdy to trudne.
Taką drogą szedł dzisiejszy patron, św. Andrzej Bobola. W czasach podziałów religijnych i społecznych nie odpowiadał nienawiścią, lecz gorliwością i miłością do wszystkich, którym głosił Ewangelię. Jego życie przypomina nam, że prawdziwa jedność kosztuje, czasem ceną może być własne życie.
Muzyka Duszy
Sukcesy i porażki. Czym tak naprawdę są? To zależy z jakiej perspektywy na sprawy spojrzeć.
Dodaj swój komentarz »