Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić (Mt 2,13).
Ewangelia ukazuje wiele paradoksów. W scenie przedstawiającej śmierć dzieci z Betlejem pojawia się krwiożerczy Herod, który domaga się bezwzględnej lojalności. Nie waha się nawet skazać na śmierć własnych synów i ukochaną żonę. A jako człowiek podejrzliwy wszędzie węszy podstępy. Herod, któremu władza dość mocno uderzyła do głowy, chce likwidować wszystkie zagrożenia. Stąd wiadomość o Dziecięciu stała się również okazją do podstępu. Skoro mędrcy zawiedli, to tak „na wszelki wypadek” wysyła swoich ludzi, aby wymordowali małych chłopców w Betlejem i okolicy. Myśl o utracie władzy doprowadziła okrutnego Heroda do najgorszej zbrodni.
Pozorna wielkość może stać się przyczyną klęski i upadku. Pycha władzy – kiedy przesłoni zdrowy rozsądek – otwiera się na każde zło. Wtedy „ideał sięga bruku”, płynąc na fali małostkowości, podłości i głupoty. A Bóg? Potrafi pisać prosto również na krzywych liniach i zawsze szanuje wolność człowieka.
Myśl św. Jana Pawła II
Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie „kultury życia”: tworzenie dzieł i wzorców kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; (…) tworzenie środowisk wcielających w praktykę codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza cierpiącego, słabego i ubogiego, [nienarodzonego]. (Kalisz, 4.06.1997).
Dodaj swój komentarz »