Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; ten, kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła.
Takie proste, prawda? A jednak świat często widzi to inaczej. Za sprawiedliwych uznawani są nie ci, którzy postępują sprawiedliwie, ale ci, którzy samych siebie za sprawiedliwych uważają. Przesada? Bynajmniej. Tak uważają o sobie samych wołający na ulicach, że zabić dziecko to nic takiego. Tak uważają o sobie samych ci, którzy za prawdę o bliźnich biorą swoje posądzenia. Tak też uważają ci, którzy z miłością bliźniego na ustach potrafią go krzywdzić, bo mu się należy... A my, choć powinniśmy widzieć jak jest, czasem wolimy dawać wiarę ich samozadowoleniu. Bo swoją niesprawiedliwość i swoje grzechy ludzie ci ozdobili szczytnymi hasłami. Wolności, prawdy, troski o ważne sprawy....
A Jan mówi jasno: kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata.
Z nauczania Jana Pawła II
Wobec niezliczonych i poważnych niebezpieczeństw, jakie zagrażają życiu we współczesnym świecie, czujemy się jakby przygnieceni poczuciem bezsilności: wydaje się, że dobro nigdy nie znajdzie dość sił, aby pokonać zło! W obliczu takiej właśnie sytuacji Lud Boży, a w nim każdy wierzący, zostaje powołany, aby z pokorą i odwagą wyznać swą wiarę w Jezusa Chrystusa, „Słowo życia”(Evangelium vitae 29)