Katarzyna ze Sieny była osobą świecką, nie żyła w klasztorze. Należała do tzw. Trzeciego Zakonu Dominikańskiego, nie miała więc możliwości słuchania czytań podczas posiłków. Chyba jednak w osobistym kontakcie z Bogiem trzeba by szukać źródeł jej mądrości.
Tak o pokorze pisze jeden z zakonników: pokora to pełna swobody i pogody zgoda na to, czym się jest i być się może. To jak z kroplą rosy , której może się zdarzyć,że zabłyśnie jak diament, ale wie ona, że to tylko zasługa nocy i słońca no i jej szczerej przeźroczystości. Prawda ,że piękne?:)
Prawda ,że piękne?:)