• Estera
    29.08.2010 11:33

    "Synu, z łagodnością wykonuj swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował." Syr 3,17-18.20.28-29

    "Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie,
    które w swej dobroci dałeś ubogiemu."Ps 68,4-7.10-11

    Tak właśnie, posyłam cię tam dokąd nie chcesz iść.
    To ma wskazywać ,że Opatrzność właśnie nas wzywa , tam nas widzi, daje nam w darze miejsce, człowieka , wspólnotę.

    Gdyby było to takie proste, to życie by się tak nie komplikowało:) A jednak nie jest proste, gdyż trudno poznać , co jest wolą Bożą? Co zatem jest wolą naszą, czynioną może i dla Boga?

    Prawdopodobnie pokój ducha, miłość, dobre owoce naszego życia, są potwierdzeniem Bożego błogosławieństwa dla nas oraz tych którzy są nam dani i zadani.

  • renata155
    29.08.2010 14:58
    renata155
    Jako kościół Chrystusa nie możemy przebywać w domach tych,którzy wyniośle odcinają się od głodujących,uciekinierów ,więźniów ,bezdomnych-od wszystkich odrzuconych poza nawias społeczeństwa...Gdy chcemy stanąć po stronie Boga,stawiamy siebie automatycznie po stronie tych ,którzy łakną sprawiedliwości..po stronie pokrzywdzonych,dyskryminowanych,wyrzuconych..To jest ostatnie miejsce pośród tych,którzy nawet nie mają odwagi marzyć o nowym niebie i nowej ziemi"..Nie zajmujemy ostatniego miejsca z racji roztropności lub nagrody Boga samego,lecz z tego powodu że On nas tam oczekuje"
    "roztropnym być oznacza..tam żyć i pracować,gdzie żyję i pracuje Bóg zmartwychwstały-każdy na swój sposób,zgodnie ze swoimi uzdolnieniami.Wówczas znajdujemy się w miejscu,które przyjął Jezus w naszym świecie"
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama