• Estera
    07.04.2011 11:45

    "I jeszcze powiedział Pan do Mojżesza: „Widzę, że lud ten jest ludem o twardym karku. Zostaw Mnie przeto w spokoju, aby rozpalił się gniew mój na nich. Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem”.


    Wj 32,7-14

    Bóg stracił cierpliwość?
    Całkiem słusznie, ileż można czekać???

    Cierpliwie znosić tych, co obnoszą się ze złymi postawami?
    Chyba nie, tu potrzeba reakcji, a nie cierpliwego tolerowania tego co złe, gdyż prowadzi nas na manowce i buduje chwałę pysze. Wielkie to zaniedbanie, że boimy się napominać i właściwie reagować.


    "Nie odbieram chwały od ludzi, ale wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga. Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli. Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?"     J 5,31-47

      

    I  znowu te względy ludzkie oraz  "wstyd",   jak mnie odbierze przewrotny w swym myśleniu  i  działaniu ?

        Znowu mam przeżywać to potępienie,  że źle myślę, że za mało może kocham ,  bo przecież   gdybym dostatecznie kochała ,  umiejętnie  mówiła,  to nie miałabym problemów. 

    Tylko czyje to są problemy?   Moje, że  kocham, napominam,  pragne życ Życiem Bożym?   No tak, prorocy  też niepotrzebnie  mówili ,  prosili się   o  prześladowanie , a   często i śmierć.

       Ten co chce być kłamcą, pozostaje nim, bo tak mu wygodnie  i  poza odpowiedzialnością.

    Boże  nie odwracaj swego Oblicza, choc juz sił mi brakuje, to proszę..

    Drogowskazy Jana Pawła II

    "Pojęcie Boga, jako Bytu absolutnie doskonałego, wyłącza z pewnością wszelki ból pochodzący z braku czy zranienia; jednakże w „głębokościach Bożych” jest miłość ojcowska,.."

       Nie wątpiłam,  i dziękuje Bogu  za  ogrom Jego miłości , jaką  obdarza każdego człowieka  w  Swym dziele  tworzenia  Życia w Nim   i  z Nim  .

    Jako  zgłębienie  proponuję  zatopić się  w  tekście  jak widzą i przeżywają    dar   Życia  w Bogu  kontemplatycy:)

    http://www.kosciol.pl/article.php?story=20050725002203779

  • Janusz_M
    07.04.2011 23:26
    Janusz_M

    Bardzo mocne słowa padają dzisiaj zarówno w dialogu pomiędzy Bogiem, a Mojżeszem zawarte w Księdze Wyjścia (Wj 32,7-14), jak i w Słowach Ewangelii wg. św. Jana (J 5,31-41)

    Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku Bóg, Jezus ma żal do ludzi za niewierność. Ma żal za ignorowanie Bożego Prawa przekazanego ludziom z miłości dla pomnażania miłości. Bóg ma żal do człowieka o to, że grzesząc dopuszcza się samookaleczenia.

    Bóg, najlepszy Ojciec z tego powodu cierpi podwójnie.

    Nawołuje, Odrzućcie od siebie wasze grzechy i utwórzcie nowe serca i nowego ducha (Ez 18,31)

    Jan Paweł II, cierpienia miłującego Boga, zawiera w słowach: Ostatecznie ów niezgłębiony i nie wypowiedziany ból Ojciec zrodzi nade wszystko całą przedziwną ekonomią miłości odkupieńczej w Jezusie Chrystusie, ażeby poprzez "mysterium pietatis" - Miłość mogła okazać się potężniejsza od grzechu w dziejach człowieka. Ażeby zwyciężył Dar.

    Jednajmy się zatem z Bogiem, korzystajmy z Jego zaproszenia, oczyszczajmy się z grzechów w Sakramencie Pokuty. Dostępujmy łaski przebaczenia i odpuszczenia. Sięgajmy po Eucharystię i trwajmy w Bogu.

    Uszanujmy i korzystajmy z Ofiary Krzyża.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg