Judyto! Z całym szacunkiem dla Twojego komentarza, skoncentrowałem się wyłącznie na twojej refleksji:"Tak niewiele trzeba uczynić,a zarazem tak wiele."
Justyno! Jak wiele?
Wierzysz, czy nie wierzysz?
Może po raz kolejny powtórzę się.
Hipotetyczne zdarzenie: Wierzący pyta niewierzącego: -Czy gdybyś ujrzał Boga, uwierzyłbyś w Jego istnienie? Niewierzący odpowiada: -Oczywiście, że bym uwierzył. Wierzący konkluduje. -A ja bym przestał wierzyć. Niewierzący pyta. -Dlaczego? Wierzący odpowiada. -Skoro ujrzałem, nie muszę wierzyć.
A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: „Panie, dopomóż mi”.
Mt15,25
Wtedy Jezus jej odpowiedział: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz”.
Mt15,28
Tak niewiele trzeba uczynić,a zarazem tak wiele.
Od tej chwili jej córka została uzdrowiona.
Mt15,28b
Justyno! Jak wiele?
Wierzysz, czy nie wierzysz?
Może po raz kolejny powtórzę się.
Hipotetyczne zdarzenie: Wierzący pyta niewierzącego:
-Czy gdybyś ujrzał Boga, uwierzyłbyś w Jego istnienie?
Niewierzący odpowiada:
-Oczywiście, że bym uwierzył.
Wierzący konkluduje.
-A ja bym przestał wierzyć.
Niewierzący pyta.
-Dlaczego?
Wierzący odpowiada.
-Skoro ujrzałem, nie muszę wierzyć.
"Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli"
"Tak niewiele trzeba uczynić,a zarazem tak wiele."
Pokora