Żeby rozpoznawać znaki, trzeba wziąć do ręki słowo Boże i z pomocą Ducha Świętego się w nie wsłuchać.
Czy w tym czasie adwentowego oczekiwania poszukuję ciszy, by usłyszeć Boga, by rozpoznawać Jego zamiary i Jego wolę?
Trzeba dążyć do głębszej relacji z Bogiem, odnajdywać prawdziwe wartości i rozpoznawać, co jest najważniejsze w życiu.
Poznacie ich po owocach - mówił kiedyś o prawdziwych i fałszywych prorokach Jezus. Tak też rozpoznaje się działanie Ducha Świętego.
Jeśli postawię Boga na właściwym miejscu, będzie On prawdziwym i jedynym celem mojego życia, zacznę i ja rozpoznawać Jego obecność
Rozliczanie innych, a nie poszukiwanie tego, co Pan Bóg mówi do mnie, zamyka mnie na rozpoznawanie woli Bożej wobec siebie
Jak uczniowie z Emaus nie rozpoznaję Jezusa, nie zauważam Jego obecności. Czy mimo to pozostaję, jak oni, otwarta na Niego?
Pragnąc świętości i lgnąc do świętości Jezusa, nie trzeba udawać doskonałego. Wystarczy uczyć się rozpoznawania swojej słabości, akceptowania prawdy o sobie
Rozpoznają Pana i idą za nim. Jego myśli stają się ich myślami, a Jego pragnienia ich pragnieniami. Już nie należą do siebie...
Nie poznamy prawdy, jeśli sami nie będziemy starać się jej krok po kroku odkrywać. Jeśli nie będzie w nas pragnienia i woli jej rozpoznawania.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.