Uczniowie wędrujący do Emaus mieli w sercu zamęt, a pewnie i poczucie porażki, strach. Być może do tego przyznać się nam najtrudniej – do rozczarowania chrześcijaństwem...
Uboga wdowa, choć dała tylko grosz, ofiarowała wszystko, co miała na swoje utrzymanie. Nieroztropność, czy bezgraniczne zaufanie Bogu?
Jednego dnia tak, drugiego inaczej. Serce człowieka jest zmienne. Raz ważące się na czyny heroiczne, innym razem tchórzliwe. Jednego dnia gotowe porywać się na rzeczy wielkie, innego nie dające sobie rady z drobiazgami.
To, co dla Boga jest istotne, to wiara serca, a nie wyłącznie jej zewnętrzne oznaki
O trudnych księgach, studiach w Rzymie i strumieniach słowa Bożego mówi ks. Tomasz Federkiewicz, biblista.
Trzeba dobrze się wsłuchać w to, co mówi św. Jan.
W Księdze Psalmów czytam: "Obracasz w proch człowieka". Mocna skarga. Przemijanie - to nasz los.
W puste serce, w pustą duszę, zawsze coś wcześniej czy później wpada.
Jezus zwraca uwagę, jak ważny jest pokój serca, to on ma towarzyszyć uczniom, ale także tym, do których zostaną posłani
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.