Przede wszystkim prorok to ten, który ogłasza ludowi jaka jest Boża wola.
Pamiętam, że wielu ludzi mówiło mi: „pełnij wolę Bożą, a będziesz szczęśliwy”.
Abraham puka więc do bramy Bożego serca, bo zna Jego prawdziwą wolę.
Bóg nie wybiera wedle zasług, ale zawsze tak jak chce. Możemy krzyżować Jego plany, ale On, korzystając z naszej wolnej - i nieraz złej - woli i tak zrobi jak chce.
Modlitwa ma nas skierować w stronę poszukiwania, odkrywania i wcielania w życie woli Bożej
„Boże, zrób to i to” – wołamy. Wzruszamy ramionami: „ja tam wolę wierzyć po swojemu”…
Woli Bożej nie otrzymujemy raz na zawsze, na całe życie. Bóg objawia ją stopniowo...
Jam jest Pan, Bóg Twój, który Cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
Rozeznawanie woli Bożej w sytuacji, która zewnętrznie wydaje się nielogiczna, a nawet absurdalna, nie jest łatwe
Co jest zgodne z wolą Bożą a co nie jest? Też czasem staję przed tym pytaniem.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.