Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Przede wszystkim prorok to ten, który ogłasza ludowi jaka jest Boża wola.
Tytułem wstępu może najpierw powiedzmy kilka zdań o prorokach i księgach prorockich, co pozwoli nam lepiej zrozumieć dzisiejszy temat. Trzeba bowiem powiedzieć, że instytucja proroctwa w starożytnym Izraelu ma swoją specyfikę. Dzisiaj w języku polskim terminy takie jak "prorok, prorokowanie" kojarzą nam się najpierw z przepowiadaniem przyszłości, nawet wróżeniem. Mówimy przysłowiowo: "Obym był złym prorokiem" mając na myśli wydarzenia, które mają nadejść[1].
Tak więc prorok to dla nas w pierwszym rzędzie ten, kto przepowiada przyszłość. Inaczej jednak jest w Biblii. Prorok to nie tylko ten, kto przepowiada przyszłość, choć i to się zdarza. Najczęściej proroka określa się w Piśmie Świętym tytułem "mąż Boży" czy "sługa Boży", a więc najpierw chodzi o podkreślenie szczególnej bliskości, zażyłości proroka z Bogiem.
Innym terminem, którym określa się proroków jest "widzący" (por. 1 Sm 9,9) , a więc człowiek, który dzięki Bożej łasce ma szczególną wiedzę, poznanie rzeczywistości w świetle Słowa Bożego. Zdarza się, że do zadań proroka należało objawienie rzeczy, które przed innymi były zakryte.
Jednak przede wszystkim prorok to ten, który ogłasza ludowi jaka jest Boża wola. To ten, który aktualizuje Boże Słowo, odczytuje i ogłasza czego Bóg w określonych okolicznościach żąda czy to od pojedynczego człowieka czy od wspólnoty[2].
Dlatego też prorokami są w Biblii nazywani nie tylko prorocy w sensie ścisłym, jak ci, którzy zostawili po sobie prorockie księgi, ale i niektórzy patriarchowie (jak Mojżesz), sędziowie (jak Samuel) czy nawet królowie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |