Jedyną nadzieją jest dla mnie Pan, u którego mogę szukać pomocy, do którego mam wołać w chwilach beznadziei i trwogi.
Lubimy być zauważani, choć głośno się do tego nie przyznajemy. Co czujemy, gdy ktoś nam nie podziękował za przysługę, jakąś pomoc?
O tekstach Liturgii Słowa rozmawiamy z siostrą dr hab. Joanną Nowińską, dr Marią Miduch i Aleksandrą Pietrygą.
W Brazylii zanoszona jest dziś szczególna modlitwa o pokój w Ziemi Świętej, promowane są także różnego rodzaju inicjatywy służące większemu zaangażowaniu wiernych w podjęciu misji promującej pokój. Do włączenia się w modlitwę zachęca m.in. komisja duszpasterska episkopatu ds. akcji misyjnej i papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które od lat niesie pomoc mieszkańcom Ziemi Świętej.
Świecka misjonarka Agata Kamińska, rodem z Cieszyna, prosi o pomoc w zakupie 100 egzemplarzy Pisma Świętego dla młodzieży przygotowującej się do bierzmowania.
Uniżyć się, jak żebrak i postawić wszystko na Niego. Niestety, wciąż za dużo we mnie pewności, że pomoc Boga mi się należy.
Ale co zrobić, jeśli nasz Pan jest hojny, po prostu? Jeśli „dla prawych On chowa swą pomoc”, „jest tarczą dla żyjących uczciwie”?
Oni mówią: Bóg jest wolny. Może nam przyjść z pomocą lub nie. Mówią też: my również jesteśmy wolni. Wybieramy wierność naszemu Bogu.
Wcześniej byli mocno zaangażowani we wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym, a obecnie zbliżają się do Boga z pomocą wspólnoty Chemin Neuf, a konkretnie Fraterni „Kana”.
Miłosierdzie Boże jest w Biblii wyrazem Jego miłości do narodu wybranego. Tę miłość prorocy oddają za pomocą obrazu miłości oblubieńczej męża i żony.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.