Jeszcze raz sięgamy po pieśń pielgrzymów wstępujących po długich schodach z głębokiej doliny do świątyni Pana w Jerozolimie (nagłówek „Pieśń stopni”).
Psalm 128 (127) opatrzony jest uwagą „pieśń stopni” – była to zatem pieśń pielgrzymów wstępujących po wykutych w skale schodach prowadzących do jerozolimskiej świątyni.
Przyjeżdżają w małych grupkach po kilka osób. W ciszy wchodzą po schodach do salki na poddaszu. Za chwilę rozpocznie się kolejna lekcja Szkoły Słowa Bożego...
Wydawałoby się, że gdzie jak gdzie, ale w Ziemi Świętej odkryto już wszystko, cokolwiek ma związek z Pismem Świętym.
Zesłanie Ducha Świętego na Apostołów i budowanie wieży Babel. Czy te wydarzenia może coś łączyć?
Psalm śpiewany w uroczystość Wszystkich Świętych przenosi nas w duchu do dwóch innych świątyń – innych niż kościół, w którym jesteśmy.
W czasach dawnych teren wokół jerozolimskiej świątyni wyglądał inaczej.
Meczet Al-Aksa, zwany też „Najdalszym”, wskazuje najdalszy punkt od Mekki, do którego dotarł Mahomet.
W okolicach Kafarnaum, na północnym brzegu jeziora Genezaret wypiętrza się niewysokie wzgórze. To właśnie tu Jezus nauczał o szczęściu.
Spotkanie Eliasza z Bogiem uczy, że Bóg objawia się często w ciszy, a nie w spektakularnych wydarzeniach.
Człowiek myśli, Pan Bóg kry(e)śli. I zrobi po swojemu, czyli lepiej. Dotyczy to także spraw wiary, ewangelizacji, katechezy i innych.
Garść uwag do czytań na XI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.