Jeśli kiedykolwiek zechcę ‘otwierać komuś oczy’ powinnam dobrze poznać swoje motywacje i zastanowić się, czy ta wiedza jest konieczna i niezbędna dla kogoś
Kiedy więc biegniemy za Nim, jak ci dwaj niewidomi, błagając, by się ulitował – wierzymy dlatego właśnie: bo znamy łaskę działającą w naszych bliźnich.
Jeśli kiedykolwiek zechcę ‘otworzyć komuś oczy’ powinnam dobrze poznać swoje motywacje i zastanowić się, czy ta wiedza jest konieczna i niezbędna dla niego.
Prostaczkowie to ludzie, którzy kochają bojaźń Pana i nie chcą swoim postępowaniem zasmucać Boga. Raduje ich totalna zależność od Niego.
Dlaczego nasze oczy nie promieniują szczęściem? Dlaczego nie czujemy się hojniej obdarzeni niż królowie i prorocy?
Nie musieliśmy kluczyć po pustyni w poszukiwaniu wody życia. Nie zacieraliśmy za sobą śladów w obawie przed pościgiem nieprzyjaciela.
Czas jest coraz bliższy. Czas nawiedzenia się kończy. Dziś Jezus mówi: otwórzcie oczy.
Nie tak, jak człowiek, widzi Bóg. Ale Bóg nie ukrywa przed człowiekiem swojej woli. Nie zachowuje dla siebie swojej mądrości. Przeciwnie...
Bogu nie zależy na tym, byśmy szli przez życie z różowymi okularami na nosie.
Trzeba było, by usłyszała pytanie: Kogo szukasz? Trzeba było wyznania miłości. Trzeba było w końcu, by usłyszała swoje imię...
I wynik tej wojny już się nie zmieni.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.