Przez brudne okulary świat wygląda na brudniejszy niż jest w rzeczywistości.
Przeżyte parę dni temu zaskoczenie przypomina mi się, gdy czytam dzisiejsze czytania. Taki z nich bije pokój. Pokój, który jakby pozwalał wiedzieć więcej i szerzej. „Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć” – głosi z mocą pokoju w sercu Apostoł Jan.
Jeśli nie, to może czas wybrać się po okulary?
Uczeń Jezusa patrzy na bliźniego przez okulary miłosierdzia.
Bogu nie zależy na tym, byśmy szli przez życie z różowymi okularami na nosie.
Czy Bóg nie mógłby sprawić, żebym nie musiał nosić okularów? Albo odpędzić chmury, które przyszły akurat w dzień, w którym zaplanowałem wycieczkę?
Co wspólnego mają oczy z sercem? Lekarz powiedziałby pewnie, że nic. Ktoś, kto ma choćby niewielkie doświadczenie w sprawach duchowych wie, że serce to takie swoiste okulary. Od nich zależy jak postrzegamy świat.
Jeśli dziecko jest wyśmiewane, bo ma rude włosy albo nosi okulary, to dlaczego zamiast bajki o Kopciuszku nie opowiedzieć mu historii o Dawidzie? Projekt „Biblia audio kids” przekonuje, że Pismo Święte warto poznawać od najmłodszych lat.
olej na płótnie, ok. 1622, Rijksmuseum, Amsterdam
Nie chodzi tylko o to, że Bóg zeruje Szawłowi licznik dokonanego w życiu zła. W wybaczeniu jest coś więcej.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.