Jeśli jakaś relacja z drugim człowiekiem oddala mnie to od Boga, jeśli powoduje niepokój i strach, jeśli wprowadza niezgodę i kłótnie, jeśli wyzwala zazdrość i gniew to znaczy, że przynosi złe owoce.
Ludzie widzą, ale zachowują się, jakby byli ślepi – stąd Chrystus mówi o obłudzie i wzywa do radykalnej przemiany, otwarcia na znaki Jego obecności.
- Reprezentujecie wielką liczbę studentów uczelni Wybrzeża, którzy trwają w duchowej łączności z Kościołem - mówił 1 października do zgromadzonych w katedrze oliwskiej abp Sławoj Leszek Głódź.
Cudze rozpoznanie stoi u początku naszego rozpoznawania.
Rozważanie z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na 3. Niedzielę Wielkanocną przygotował o. Oskar Maciaczyk OFM, duszpasterz akademicki.
Strach przed Bogiem znika, gdy rozpoznajemy Go w Jezusie.
Nie rozpoznaję Jego obecności, bo moje oczy wciąż bardziej wpatrzone są w doczesność, niż w wieczność.
Wskazujecie innym dobrą drogę... Być może faktycznie piękną i dobrą. Rozpoznajecie dobro, dlaczego za nim nie podążacie?
Proście o wszystko, co rozpoznajecie jako dobre. Nie możecie prosić 'zbyt wiele' ani być 'zbyt natarczywi'.
Trzeba dążyć do głębszej relacji z Bogiem, odnajdywać prawdziwe wartości i rozpoznawać, co jest najważniejsze w życiu.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.