Człowiek pokoju nie chowa w swoim sercu uraz i krzywd, ale też jasno nazywa zło złem i przestrzega przed nim innych.
Kto kocha dobro, tego nie nęci zło.
Zło przeminie. Niebo połączy się z ziemią.
Trudno jest piętnować wśród najbliższych grzech i zło.
Przeciwstawiamy się złu czy wolimy przymknąć oczy?
Pytanie o to, skąd się bierze zło, jest stare jak świat. Zło niepokoi zwłaszcza w tych miejscach, w których spodziewamy się samego dobra.
Mogę wziąć ciemność za światło. Mogę przestać widzieć – i nie mieć o tym pojęcia. „Reflektor ciemności” pokaże zło jako dobro, dobro jako zło.
Zło się panoszy? Spokojnie, to się skończy.
Kiedy? Nie kiedy grzeszysz. Kiedy zło nazywasz dobrem.
Rzecz idzie o skuteczną diabelską pokusę. W niej nigdy zło nie jest ukazywane jako zło. Pozorne dobro dopiero potem pokazuje dramatyczną prawdę o sobie.
Nie kiedyś. Przecież, o ile jestem z Nim, już dziś.
Czeka nas niebo. Stan, w którym "nie będziemy już łaknąć ani pragną", w którym nie będzie już miało do nas dostępu żadne zło.
Biblijne konteksty na Uroczystość Wszystkich Świętych i trzy msze Dnia Zadusznego.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.