Do niedawna jedna z najbardziej zaniedbanych perykop w Janowej debacie
Trudno powiedzieć, z jakiego powodu doszło do zaniedbań przy codziennym rozdawaniu jałmużny.
Jeśli zlekceważę Boże przykazania i zaniedbam swoją relację z Bogiem, może okazać się mi całkowicie ‘niepotrzebny’
Droga naszego życia wymaga remontu. Wyrwy powstałe wskutek braku miłości, zaniedbań relacji z Bogiem czy troski o swoje zbawienie domagają się naprawy.
My naprawdę mamy możność działania i naprawdę od zaraz możemy się odwrócić od czynienia zła i wyrządzania krzywd myślą, słowem, uczynkiem i zaniedbaniem.
W ostatnich strofach psalmu 85 (84) znajdujemy obietnicę wyśpiewaną w imieniu Boga. Odpowiedź na wyznanie ufności i natarczywą prośbę ludzi świadomych swoich win, zaniedbań i grzechów.
Grzeszyć można przeciw Bogu, bliźniemu czy sobie samemu. Myślą, mową, uczynkiem albo zaniedbaniem. Można dopuszczać się drobnych przewinień albo największych podłości. Ale istota grzechu zawsze pozostaje ta sama.
- Dzisiaj miłość do ojczyzny, narodu i państwa to działanie i podejmowanie koniecznych reform służących narodowi, a nie partyjnym interesom. To naprawa samorządu, sądownictwa, służby zdrowia i szkolnictwa - mówił w czasie Mszy za ojczyznę abp Wiktor Skworc.
Kocham Boga? Serio?
Jeśli już mamy iść jako słudzy – być może trzeba by było wpierw świat jakoś na to przygotować, abyśmy byli dobrze zrozumiani...
Najczarniejsza noc go nie zgasi.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.