Wskazujecie innym dobrą drogę... Być może faktycznie piękną i dobrą. Rozpoznajecie dobro, dlaczego za nim nie podążacie?
Bycie w drodze wymaga od człowieka siły i kondycji. Fizycznej i duchowej.
Wydawnictwo "W drodze" konsekwentnie realizuje pomysł wydawania po polsku ciekawego komentarza do Nowego Testamentu.
Nie idź szeroką drogą. Wybieraj wąskie ścieżki wierności Chrystusowej Ewangelii.
Mam dom, mam samochód, mam konto w banku. Więc – pomyślałem – przynajmniej jednego mi brakuje. Jak z tym bagażem mogę iść za Jezusem?
Panie Jezu, jakże często nie chce mi się iść: do pracy, do domowych obowiązków, do chorych w odwiedziny, do wielu różnych miejsc.
Jezus podejmuje decyzję o pielgrzymce do Jerozolimy.
Kiedy pierwszy raz jechałem z Bagdadu do Babilonu, gęsty upał wisiał w powietrzu. Obszar polskich budów, które leżały w gestii moich zainteresowań zawodowych, obejmował obecną polską strefę okupacyjną i Bagdad. Niekiedy zapuszczałem się aż do Basry.
Czy to, że już po swoim zmartwychwstaniu, zamiast objawić się pełen chwały, zwyczajnie wędruje ze swoimi uczniami do Emaus i objaśnia im Pisma, jest do zaakceptowania?
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.