Wciąż nie wiem, gdzie znajduje się Emaus, choć od lat tam zmierzam. Nikopolis, Kolonieh, Khamasa – to tylko niektóre z siedmiu miejscowości aspirujących do miana prawdziwego Emaus.
Uśmiech na twarzy wskazuje na szczęście będące owocem wspólnoty z Bogiem, „mówi o pokoju czystego sumienia, o beztroskim oddaniu się w ręce Ojca niebieskiego”.
Komentarz praktyczny do drugiego etapu podróży Jezusa do Jerozolimy w Ewangelii św. Łukasza.
Kiedy patrzę w przeszłość żal mi tych wszystkich znajomych których los rzucił na zupełnie inne drogi. Gdzie są dziś? Jacy są? Czy jest im dobrze? Czy źle? Nie wiem.
„Abraham i Izaak w drodze”, gwasz, 1931, Muzeum Narodowe Przesłania Biblijnego Marca Chagalla, Nicea
Kto się tam znajdzie, ten stanie wobec dramatycznego szczytu tajemnicy naszego Odkupiciela: tutaj Jezus doświadczył krańcowej samotności i całej nędzy egzystencji człowieka.
tempera na desce, 1415–1420, kolekcja Thyssen-Bornemisza, w depozycie w Muzeum Narodowym Sztuki Katalońskiej, Barcelona
"Upadek w drodze na Kalwarię", 1517, olej na desce pokrytej płótnem, 318 x 229 cm, Muzeum Prado (Madryt) Autor: Rafael (Raffaello Santi, zwany też Sanzio), malarz włoski, ur. 1483 w Urbino, zm. 1520 w Rzymie
Słowa psalmu przywodzą na myśl Jezusowe zapewnienie z Ostatniej Wieczerzy, iż „w domu Ojca mego jest mieszkań wiele... Idę przygotować wam miejsce”.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.