Zanim zaczniesz żonglować warczącymi słowami o Żydach, którzy nie przyjęli Jezusa, pomyśl, jak czułbyś się, gdyby ktoś w czasie bezksiężycowej nocy zaświecił ci w oczy latarką?
Jestem niczym. Nic mi się nie udało. Kto to napisał? Yves Congar. I, jak wspomina, było to wyzwalające doświadczenie.
Opowieść o ludziach, których Bóg wybiera do swojej drużyny, a którzy z punktu widzenia tego świata... kompletnie się do tego nie nadają.
Usłyszałem: „Bóg rozmnoży jedynie te pieniądze, którymi się dzielisz” i nie dowierzałem. Wiadomo, portfel nawraca się na końcu.
Poruszająca, zakorzeniona w Słowie opowieść o sytuacjach, które wstrząsają sercem samego Boga.
Dlaczego Biblia wymienia o wiele więcej imion demonów niż aniołów? Naprawdę są bardziej interesujące? W jaki sposób rozróżnić, czy jesteśmy natchnieni przez Bożego Ducha, czy kuszeni przez Nieprzyjaciela?
Biblia mówi o szatanie, że krąży „jak lew”. On jest „jak lew”. Nie jest lwem. Lew jest tylko jeden. I jest nim Baranek.
A jeśli przyjdzie inaczej niż dotąd? Co wtedy? Odrzucisz Go, bo nie jesteś przyzwyczajony do formy, jaką wybrał?
Dlaczego Bóg miał słabość do pasterza, którego wypatrzył na polach betlejemskich?
To poligon, gdzie trup ściele się gęsto. To tu zabijam bombardujące mnie wątpliwości. Są orężem Złego – negują wszystkie Boże obietnice. Są niegroźne do czasu, gdy nie wyrażę ich na głos.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.