To wymaga odwagi, bo przecież ten człowiek może napluć na moją wyciągniętą rękę. Może nie chcieć się ze mną pogodzić.
Tu i tu trzy dni. Tu i tu z bólem serca. Może inaczej, jak tylko z bólem serca, nie da się Go szukać i znaleźć?
Ileż to razy tłumaczyłem sobie, że inni są łajdakami, a ja tylko wyjątkowo odpłacam pięknym za nadobne. I to wcale nie tak strasznie...
To rodzaj ślepoty. Pozbawia człowieka widzenia tego, co w jego życiu dobre.
Najważniejsza w życiu każdego człowieka jest umiejętność dokonywania dobrych wyborów...
Przestrzeganie przykazań bardzo często związane jest z nieświadomym oczekiwaniem, że to ma się po prostu opłacić Bożym błogosławieństwem, albo ze strachem, żeby nie „podpaść” Ojcu.
Po raz kolejny Bóg, na tym co grzeszne i słabe, buduje to co mocne i pełne łaski. Ta reguła wiary pozwala z ufnością patrzeć w przyszłość nawet wówczas, gdy doświadczamy niemalże powszechnego zwątpienia i odrzucenia.
Czy tak wiele nam czasem brakuje, by postąpić jak oni – porwać kamienie by w imię wierności Bogu ukamieniować… Boga, którego wyznajemy?
Wielki Tydzień w komentarzach Jana Pawła II
Kiedy kogoś dopiero poznaję, baczną uwagę zwracam na to, czy to, co on mówi, jest zgodne z tym, co robi. Albo czy przynajmniej stara się żyć zgodnie ze swoimi słowami.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.