Od nauczania Jezusa do spisania Ewangelii

Trzeba pamiętać, iż Jezus głosił Ewangelię. Głosił, ale nie spisywał swych słów i czynów.

A zatem każdemu redaktorowi przyświecały dwa cele. Napisać prawdziwą historię Jezusa jak również przekazać zamierzony cel, zamierzoną teologię.

Ewangeliści byli pisarzami – historykami, a zarazem teologami. Nie są oni zatem jedynie przekazicielami tradycji – kompilatorami. Są prawdziwymi pisarzami i teologami. Pamiętać trzeba, iż spisanie Ewangelii zostało poprzedzone wybraniem przez redaktorów informacji będących w przekazie ustnym bądź spisanym. Głębsza analiza Ewangelii pozwala wyodrębnić przedredakcyjne zbiory. Kryterium wyboru był oczywiście cel, jaki sobie poszczególni redaktorzy postawili oraz pożytek poszczególnych wspólnot, do których kierowali swe dzieła. Inne bowiem problemy interesowały nawróconych Żydów, inne zaś hellenistów.

Stąd też np. klauzura rozwodowa występuje jedynie w Ewangelii wg św. Mateusza (Mt ,32; 19,9), ponieważ interesowała ona tylko chrześcijan nawróconych z judaizmu. Pewne rzeczy znajdujemy ujęte w sposób syntetyczny, zaś inne ewangeliści jedynie streszczają. Zabiegi te są widoczne np. w redakcji Kazania na Górze (Mt 5,1-7,29 i Łk 6,20-49), gdzie św. Łukasz zachowuje jedynie te fragmenty, które leżały w kręgu zainteresowań nawróconych z pogaństwa. Ciekawym jest np. streszczanie i wskazywanie jedynie rzeczy ważnych i istotnych w opisach cudów w Ewangelii Mateusza, podczas gdy w Ewangelii wg św. Marka, z której czerpie św. Mateusz, są one obszerne.

Ewangeliści będąc redaktorami, pisali swoje dzieła, nawiązując do stanu Kościołów. A zatem to nie pierwotna wspólnota była twórcza. Pierwsze wspólnoty nie tworzyły przekazów – historii, dostosowując je do swoich potrzeb. Sytuacje i potrzeby poszczególnych wspólnoty sprawiły, iż poszczególni redaktorzy dobierali istniejące przekazy, aby odpowiedzieć na potrzeby gminy. Każdy ewangelista naświetla, podkreśla pewien aspekt nauki czy osoby Jezusa. Wyjaśnianie słów i czynów Jezusa przez ewangelistów – redaktorów miało szczególny charakter. Tłumaczyli oni słowa i czyny Jezusa nie w ten sposób, że najpierw przytaczali same słowo czy nagi fakt, a dopiero później komentowali je, ale wyjaśnienie czynów dokonywało się przez włączenie not redakcyjnych w cały opis wydarzenia, słowa zaś tłumaczono w ten sposób, że wyjaśnienie wkładano w usta samego Jezusa.

Często te same słowa czy też wydarzenia z życia Jezusa ewangeliści umieszczają w różnych kontekstach. Np. powołanie pierwszych uczniów Ewangelista Marek umieszcza na początku działalności galilejskiej Jezusa, zaś Łukasz dopiero po opisie kilku cudów. Czyni tak aby bardziej zrozumiałą uczynić odpowiedź uczniów na wezwanie Pana (zob. Mk 1,16-20; Łk 5,1-11).

«« | « | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg