Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Prorocy zapisali się w historii biblijnej jako niezłomni stróże wiary.
Niewierność Izraela ma więc różne oblicza, ale wierność Boga się nie zmienia
To stwierdzenie rzeczywiście mogłoby być dobrym podsumowaniem tego szerokiego tematu, jakim jest walka proroków o wiarę w Izraelu. Różne były przejawy tej niewierności. Najgorszym było bałwochwalstwo i formalizm religijny podczas gdy serce daleko jest od Boga. Bóg jednak ciągle pochyla się nad swoim ludem, chce go prowadzić za sobą, bo on sam zawsze jest wierny przymierzu i nigdy go nie złamie. Prorocy w tym dziele nawracania Izraela mieli poczesne miejsce. Dobrym podsumowaniem będą słowa Boga, które kieruje on przez Ozeasza do swojego ludu, a który są właśnie wyznaniem wiernej miłości, ojcowskiej troski jaką Bóg obdarza swój lud: "Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. Im bardziej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, a składali ofiary Baalom i bożkom palili kadzidła. A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich. Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go" (Oz 11,1-4).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |