Garść uwag do czytań na V niedzielę wielkanocną roku A z cyklu „Biblijne konteksty”.
Wspólny wątek czytań tej niedzieli? Raczej trudno to zauważyć, bo są one wyładowane wieloma różnymi treściami. We wszystkich powtarza się chyba tylko jedno: masz Kościele do spełnienia wielką misję. Musisz się wziąć do roboty. I na ten aspekt czytań wypada zwrócić szczególną uwagę.
1. Kontekst pierwszego czytania Dz 6,1-7
Pierwsze czytanie tej niedzieli rozgrywa się gdzieś u początków Kościoła w Jerozolimie. Kiedy świadomość owej wielkiej misji do spełnienia była chyba szczególnie żywa. To scena wyboru i ustanowienia pierwszych diakonów. Dla dzisiejszego czytelnika to ciekawe o tyle, że pokazuje jak Kościół pierwszego wieku się organizuje. Nigdy nie było tak, że Kościół był tylko luźną wspólnotą pięknoduchów. Pewna struktura, nie zawsze będąca wprost pomysłem samego Jezusa, jest wpisana w jego misję. Ale przecież Apostołowie podejmują takie decyzje pamiętając cały czas o tym, że jest z Nimi i działa w nich i wśród nich sam Duch Święty.
Gdy liczba uczniów wzrastała, zaczęli helleniści szemrać przeciwko Hebrajczykom, że przy codziennym rozdawaniu jałmużny zaniedbywano ich wdowy.
Dwunastu, zwoławszy wszystkich uczniów, powiedziało: „Nie jest rzeczą słuszną, abyśmy zaniedbali słowo Boże, a obsługiwali stoły. Upatrzcież zatem, bracia, siedmiu mężów spośród siebie, cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i mądrości. Im zlecimy to zadanie. My zaś oddamy się wyłącznie modlitwie i posłudze słowa”.
Spodobały się te słowa wszystkim zebranym i wybrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. Przedstawili ich Apostołom, którzy modląc się włożyli na nich ręce.
A słowo Boże rozszerzało się, wzrastała też bardzo liczba uczniów w Jerozolimie, a nawet bardzo wielu kapłanów przyjmowało wiarę.
Warto zwrócić uwagę, że
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |