Biblia mówi o nim 110 razy. Po raz pierwszy w Księdze Rodzaju, gdy przedstawia syna Adama.
„Abel był pasterzem trzód”, a ostatni w nowotestamentalnym Pierwszym Liście św. Piotra, gdzie autor przenosi czytelnika w czas powtórnego przyjścia Chrystusa u końca tego porządku dziejów: „Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały”.
Wewnątrz tej klamry pasterz pojawi się w Biblii w szeregu znamiennych momentów. Wśród trzody prorok i sędzia Samuel znajdzie Dawida i namaści go na króla. Od trzody Bóg powoła proroka Amosa. Pasterze będą tymi, którym jako pierwszym aniołowie ogłoszą wieść o narodzinach Mesjasza.
Można powiedzieć, że – bazując na kontekście historycznym i kulturowym – praca pasterza i w sensie dosłownym, i w metaforycznym ma w sobie coś z przewodzenia, ochrony, opieki i zapewnienia różnych potrzeb. To dlatego na Bliskim Wschodzie od Sumeru przez Asyrię, Babilon po Izrael zachowało się wiele zapisów ukazujących ziemskich władców i przewodników ludu jako jego pasterzy.
Bywa jednak, że owi ziemscy pasterze zawodzą. Pokazuje to prorok Ezechiel w nieczytanym dziś, ale poprzedzającym pierwsze czytanie fragmencie orędzia: „Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą!… Rozproszyły się owce moje, bo nie miały pasterza i stały się żerem wszelkiego dzikiego zwierza”. W tej sytuacji, gdy pasterze zawiedli, a na lud spadło nieszczęście babilońskiego wygnania, rolę pasterza przejmuje sam Bóg: „Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę” – mówi Pan przez usta proroka.
Ten obraz dobrego pasterza z orędzia Ezechiela przejmie Pan Jezus i tak też nazwie sam siebie: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce”. W tym obrazie i takim opisie roli przewodnika Zbawiciel podaje nową i wciąż aktualną definicję panowania. Ono jest służbą i postawą gotowości do ofiary, aż do ofiary z siebie. I to także w pełni harmonizuje z opisem Boga pasterza z orędzia proroka: „Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie”.
***
Tekst czytania znajdziesz tutaj