– Zależy mi, żeby w parafii coś się działo. Jeśli już coś się ma dziać, to niech się dzieje to, co jest najważniejsze. Bez słowa Bożego można sobie pomarzyć o wierze – mówi ks. Mirosław Żurawski MIC.
W każdą niedzielę po Mszy św. wieczornej w sali Domu Zakonnego parafii pw. św. Michała Archanioła w Puszczy Mariańskiej odbywają się spotkania biblijne dla dorosłych. Uczestnicząca w nich około 30-osobowa grupa parafian i gości przez prawie dwie godziny nie tylko rozważa Pismo Święte, ale także poszerza swoją wiedzę religijną. Wraz z przyjściem do parafii ks. Mirosława każdego dnia (najczęściej wieczorem) nad słowem Boga wierni zastanawiają się także na Mszy św. Na tym jednak nie koniec. W każdy czwartek w parafii odbywają się także spotkania filozoficzno-teologiczne, w czasie których kapłan odpowiada na pytania i wyjaśnia zagadnienia związane z wiarą, moralnością, ekumenizmem.
Z Biblią w torebce
– Stając w prawdzie, trzeba powiedzieć, że wiele osób, które uważają się za wierzących i praktykujących katolików, nie karmi się słowem Bożym – mówi ks. Mirosław. – Wiara wielu ogranicza się jedynie do zmówienia paciorka, wysłuchania Mszy św. i skorzystania od czasu do czasu z sakramentu pokuty. Jasno trzeba sobie powiedzieć, że bez słowa Bożego i pogłębionej refleksji nad jego treścią można sobie pomarzyć o wierze – przekonuje ks. Żurawski. Niezwykła znajomość zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, jaką prezentuje kapłan, spotkała się z potrzebami parafian, którzy od dawna marzyli o katechezach dla dorosłych. – Większość osób uczestniczących w spotkaniach od dawna czyta Biblię. Teraz możemy znacznie lepiej ją poznawać, odkrywać. Na bieżąco można też zadawać pytania czy poprosić księdza o wyjaśnienie trudnych lub nie do końca zrozumiałych kwestii – cieszy się pani Ewa. Podobnego zdania są także inni uczestnicy, których z tygodnia na tydzień przybywa.
– Idąc na spotkanie, każdy z nas zabiera swoją Biblię – wyjaśnia Małgorzata Łada, jedna z uczestniczek spotkań. – Większość ma przy sobie także zeszyt, ołówek, dyktafon. Za namową księdza, słuchając kolejnych fragmentów, zarówno na stronach świętej Księgi, jak i w zeszytach robimy notatki, odnośniki. W ten sposób Biblia staje się naszą osobistą księgą życia, z którą większość nie rozstaje się przez cały dzień. Myślę, że śmiało możemy powiedzieć, iż ksiądz przygotowuje dla nas ucztę duchową. Przynajmniej ja tak to czuję. Katechezy dla dorosłych są prezentem od Boga, o który prosiłam. Jako młoda osoba solidnie pogłębiałam swoją wiarę. Później zaczęło brakować czasu. Ze wstydem muszę przyznać, że miałam w życiu okres, gdy nie sięgałam po słowo Boże. Od kilku lat nie ma dnia, bym go nie czytała. Teraz mogę to robić we wspólnocie. Za namową księdza – podobnie jak inni uczestnicy spotkań – wcielam się czasem w rolę lektora – dodaje pani Małgorzata.
Jak zapewniają uczestnicy spotkań biblijnych, sięganie po słowo Boże zmienia ich życie, pogłębia wiarę i pozwala poznawać Boga i jego miłość. Czytanie zaś o konkretnych osobach opisanych na kartach Biblii sprawia, że można nawiązać z nimi pewnego rodzaju relację. Znając kontekst, życie, zmagania Rut, Gedeona, Mojżesza czy św. Pawła, trudno patrzeć na nich jedynie jak na postaci historyczne. Dla większości bohaterowie świętej Księgi stają się przewodnikami, przyjaciółmi, mistrzami, z którymi można przedyskutować konkretne problemy i radości własnego życia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |