Jeśli wydaje Ci się, że od jakiegoś czasu nie dostrzegasz działania Boga w swoim życiu tak, jakby Cię opuścił, jakby zapomniał o Tobie, to... bardzo możliwe, że jesteś w jednym z najpiękniejszych momentów swojego życia.
Czy doświadczenia, które pojawiają się w Twoim życiu zmieniają je? Czy w takich chwilach masz kogoś, na kimś możesz się oprzeć, czy zostajesz zupełnie sama? Czy Ty, która czytasz ten tekst jesteś dla kogoś oparciem, czy raczej wyznajesz zasadę, że jak się umie liczyć to powinno się liczyć tylko na siebie?
Kobiety dotarły do Betlejem w czasie obchodów czterech świąt. Każdego roku odbywa się ich siedem. Po skończonym święcie Paschy, rozpoczyna się sześciodniowe Święto Przaśników, podczas którego zbiera się jęczmień. Kolejnym jest Święto Pierwocin. Wybrani mężczyźni ścinają łodygi jęczmienia na uroczystą procesję, a następnie przynoszą je do kapłana, aby ten ofiarował je Panu. Pięćdziesiąt dni później, kiedy zacznie się żniwo pszenicy, będzie obchodzone czwarte święto, nazywane Świętem Tygodni, podczas którego piecze się dwa bochenki chleba z najlepszej mąki i zakwasu, a kapłan ofiarowuje je Panu na wzgórzu. Następnie odbywają się jeszcze trzy święta: Święto Trąbek, Dzień Pojednania i Święto Namiotów.
Po przybyciu do Betlejem Noemi, której imię znaczy „Wszechmogący” załamana prosi, aby nazywać ją Mara, co znaczy „Gorzka”, bo Bóg napełnił jej życie goryczą, zsyłając na nią nieszczęście i cierpienie. Jej sytuacji nie polepsza obecność Rut Moabitki, która jest cudzoziemką i mimo, iż synowa zdecydowała się opuścić swoją rodzinę, a zamiast moabickich bogów, czcić jedynego i prawdziwego Boga, jest postrzegana przez hebrajskie kobiety, jako ktoś, kto sprowadza kłopoty i odwraca mężczyzn od Boga. A Ty kogo obwiniasz, kiedy cierpienie, ból i choroba dotykają Ciebie, lub Twoich bliskich? Czy byłabyś gotowa nawiązać bliską relację z kimś, od kogo otrzymałaś wsparcie, ale kogo odrzucają Twoje przyjaciółki i znajome, tylko dlatego, że jest inny, niż one?
Jeśli wydaje Ci się, że od jakiegoś czasu nie dostrzegasz działania Boga w swoim życiu tak, jakby Cię opuścił, jakby zapomniał o Tobie, to bardzo możliwe, że jesteś w jednym z najpiękniejszych momentów swojego życia, bo właśnie teraz Bóg robi najwięcej, a Ty musisz jedynie Mu zaufać. Historia Noemi i Rut jeszcze nie dobiegła końca, tak samo jak i Twoja historia. A ja zapraszam Cię do lektury drugiej części tekstu, który pojawi się na Wiara.pl już jutro.