Okrutna męka i śmierć na drzewie krzyża nie kończą dziejów Jezusa Chrystusa.
W tym jednak wędrowaniu i głoszeniu mają mieć swój udział wszyscy. Nie tylko Apostołowie, ale wszyscy, którzy staną się uczniami Mistrza z Nazaretu, którzy są w wspólnocie Kościoła. Wszyscy są powołani, by być nauczanym i nauczającym w imię Chrystusa. Wszyscy mają zdążać i prowadzić innych do Jezusa, który jest Miłością.
W dziele głoszenia – „czynienia uczniami” – Jezus jako fundament wskazuje chrzest i głoszenie – nauczanie. Każdy, kto przyjmuje chrzest, ma także przyjąć naukę oraz naśladować i praktykować to wszystko, czego uczniowie nauczyli się do swojego Mistrza. Wtedy dopiero w sposób pełny osoba przyjmująca chrzest stanie się uczniem Jezusa. W całym działaniu Jezus pozostanie z uczniami aż do zakończenia świata (Mt 28,20). W dziele głoszenia Dobrej Nowiny Jezus jest jednością z uczniami. Jest On Bogiem z nami[13].
Znamienne jest, iż całe Mateuszowe opowiadanie o zmartwychwstaniu nie kończy się wniebowstąpieniem Chrystusa, o czym informują czytelnika inne Ewangelie. Dla Mateusza bowiem istotniejszą kwestią jest podkreślenie, iż Ten, który był wyczekiwany przez cały naród wybrany, w którym wypełniły się wszystkie zapowiedzi Starego Testamentu, teraz wykonawszy wszystko, co było względem Niego zamierzone, posyła uczniów, aby ci czynili Kościół. Kościół jest bowiem wspólnotą będącą dziełem Zmartwychwstałego Jezusa. On zaś będzie z tą wspólnotą po wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28,20)[14].
[1] Zob. szerzej: J. Chmiel, Pogrzeb Jezusa w świetle zwyczajów żydowskich, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 37(1984), z.2, s. 119-127.
[2] Zob. J. Flawiusz, Wojna Żydowska, Warszawa 2001, IV,317-318; P. Łabuda, Proces Jezusa w przekazie Talmudu, „Zagadnienia Filozoficzne w Nauce” 57(2014), s. 137-138.
[3] O umyciu ciała Jezusa po raz pierwszy jest mowa w apokryficznej Ewangelii Piotra, pochodzącej z ok. 150 roku. Jest to najstarszy poza Ewangeliami kanonicznymi tekst opisujący mękę Jezusa. Apokryficzny autor zapisze: „On (Józef z Arymatei) wziąwszy Pana obmył Go, owinął w prześcieradło i złożył do własnego grobu, zwanego ogrodem Józefa” (EwPt VI,24). Pamiętać jednak trzeba, iż autor apokryfu nie zna obyczajów żydowskiej za czasów Jezusa. Opis swój kreśli na podstawie J 19,40.
[4] Badania Całunu Turyńskiego wyraźnie wskazują, iż ciało Jezusa nie było obmyte. Zob. J. Chmiel, Pogrzeb Jezusa, s. 123.
[5] M. Lamm, The Jewish Way In Death and Mourning, New York 1969, s. 244.
[6] Ewangelia Piotra 9,34-10,42; M. Starowieyski, Apokryfy Nowego Testamentu. Ewangelie apokryficzne, cz. II, Kraków 2003, s. 621.
[7] Zob. szerzej P. Łabuda, Mateuszowy przekaz o zmartwychwstaniu Chrystusa (Mt 27,57-28,20) Spotkania ze Zmartwychwstałym, w: Zmartwychwstał prawdziwie, Scripturae Lumen, red. A. Paciorek, A Tronina, P. Łabuda, Tarnów 2010, s. 179-197.
[8] Zob. M. Rosik, Duszpasterski komentarz do Nowego Testamentu. Ewangelia wg św. Mateusza (Mt 14,1-28,20), Tarnów 2010, s.146.
[9] Zob. A. Paciorek, Ewangelia według świętego Mateusza. Rozdziały 14-28. Wstęp – przekład z oryginału – komentarz, cz. II, Częstochowa 2008, s. 699.
[10] Zob. A. Paciorek, Ewangelia według świętego Mateusza, s. 700.
[11] Zob. I. Gargano, Lectio divina do opisów zmartwychwstania, Kraków 2003, s. 65.
[12] Zob. M. Rosik, Ewangelia wg św. Mateusza (Mt 14,1-28,20), s. 149.
[13] Zob. I. Gargano, Lectio divina do opisów zmartwychwstania, s. 94.
[14] Zob. M. Orsatti, Wystarczy tylko miłość. Rozmyślania nad Ewangelią św. Mateusza, Kraków 2003, s. 252.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |