Przypowieść "o bogaczu i Łazarzu" (Łk 16,19-31) znajduje się tylko w Ewangelii Łukasza i jest jedną z najbardziej znanych przypowieści Jezusa.
Przepaść i wieczna kara
Słuchając o przepaści miedzy miejscem przebywania Łazarza i miejscem kaźni bogacza należy pamiętać, iż słowa Abrahama nie są opisem świata zmarłych, czy też sposobu egzystowania człowieka po śmierci. Przypowieść wskazuje jedynie, iż śmierć fizyczna nie jest końcem ludzkiej egzystencji. Śmierć nie jest chwilą unicestwienia stworzenia Bożego. Śmierć raczej rozpoczyna nowy czas egzystowania. Śmierć jest przejściem do nowego sposobu istnienia, jest jednak ściśle związane z odpłatą za dobro lub zło czynione na ziemi. Odpłata ta zakłada oddzielenie obu postaci, i to tak radykalne, że między nimi jest ustanowiona ogromna przepaść nie do przebycia, niepozwalająca na jakiekolwiek przemieszczenia, a tym samym na zmianę swej sytuacji w Szeolu. Obraz Łukasza jest zgodny z wymową wizji Sądu Ostatecznego (Mt 25,31-46), w czasie którego Syn Człowieczy oddziela owce od kozłów, czyli sprawiedliwych od niesprawiedliwych. Sądzić (gr. krino) bowiem oznacza rozróżniać, oddzielać. Po tym rozdzieleniu jedni otrzymują nagrodę za swe czyny, inni zaś naganę lub karę. Przepaść między szczęśliwymi i odrzuconymi uniemożliwia jakikolwiek kontakt między nimi, co sprawia, że również udzielenie pomocy tym ostatnim jest niewykonalne. Oznacza to w konsekwencji, że bogacz za swoje postępowanie na ziemi jest skazany na wieczną mękę z dala od Boga i bez nadziei na jej koniec.
Przepaść między dręczonym w Szeolu bogatym, a Łazarzem spoczywającym na łonie Abrahama została wykopana przez samego bogacza, który za życia nie widział w Łazarzu swego brata. Za życia miał czas, by tę przepaść zasypać. Kiedy kończy się życie, kończy się czas.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |