Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Duch Święty w życiu i nauczaniu starotestamentowych proroków.
Czyli Duch Święty – choć różnie rozumiany – jest obecny i działa na każdym z trzech etapów dziejów zbawienia?
Dokładnie tak! A może nawet – paradoksalnie i wbrew naszym oczekiwaniom – to właśnie Stary Testament stanowi przestrzeń największej aktywności Trzeciej Osoby Trójcy Świętej?! Nie do końca chyba sobie to uświadamiamy, ale warto w tym miejscu sięgnąć pamięcią do liturgii mszalnej, w której dzisiaj już uczestniczyliśmy lub dopiero będziemy uczestniczyć. Otóż dziś, podobnie jak podczas każdej niedzielnej i świątecznej Eucharystii, recytując „Credo” wyznajemy wiarę w Ducha Świętego, który – będąc „Panem i Ożywicielem, który od Ojca i Syna pochodzi” i „który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę” – jest jednocześnie Tym, „który mówił przez proroków”. Spośród różnorakiej aktywności Trzeciej Osoby Trójcy Świętej wyznanie wiary zwraca uwagę tylko na tę jedną: Duch Święty mówił przez proroków! A przecież prorocy działali właśnie w Starym Testamencie!
A zatem Duch Święty, mimo iż wciąż jeszcze ukryty i dyskretny, był szczególnie aktywny w Starym Testamencie, zwłaszcza w procesie komunikacji prorockiej. Czy jednak Tym, który przemawia przez starotestamentowych proroków nie jest Bóg Ojciec?
Bardzo trafne pytanie! Z jednej strony – według Listu do Hebrajczyków – „Tym, który wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków” jest Bóg Ojciec (por. Hbr 1,1a), z drugiej zaś – według Symbolu nicejsko-konstantynopolitańskiego – „Tym, który mówił przez proroków” jest Duch Święty (por. „Credo”). A zatem rodzi się pytanie: „Kto właściwie przemawiał przez proroków? Bóg Ojciec czy Duch Święty?”.
Istotnie, może pojawić się kłopot, jak pogodzić te dwa – wydawałoby się sprzeczne ze sobą – stwierdzenia i jak je prawidłowo rozumieć. Na szczęście z pomocą przychodzi nam fragment Księgi Zachariasza, w którym prorok uskarża się na swoich rodaków, przejawiających lekceważący stosunek wobec posłannictwa prorockiego. Zachariasz stwierdza ze smutkiem: „Ale oni nie chcieli słuchać. Przybrali postawę oporną i zatkali uszy, aby nie słyszeć. Serca ich stały się twarde jak diament, nie zwracali uwagi na Prawo i na słowa, które Pan Zastępów posyłał przez swego Ducha za pośrednictwem dawnych proroków” (Za 7,11-12; por. także Ne 9,30).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |