Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »tempera na desce, 1491, Luwr, Paryż
Nawiedzenie, czyli wizyta Najświętszej Maryi Panny w domu św. Elżbiety, to pierwsza chwila złożenia hołdu Jezusowi, jeszcze przed Jego narodzeniem. „Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: »Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona«” – czytamy w Ewangelii św. Łukasza (1,41-42). Św. Jan Chrzciciel, który później zapowiadał nadejście Mesjasza, uczynił to więc po raz pierwszy już w łonie swej matki. Jego poruszenie się sprawiło, że Elżbieta, za sprawą Ducha Świętego, rozpoznała w Jezusie Zbawiciela i uklękła z pokorą przed Maryją.
Architektura wnętrza domu przypomina łuk triumfalny, jaki w starożytnym Rzymie stawiano na cześć ważnych osób i wydarzeń. Ghirlandaio w ten sposób też składa swój hołd Zbawicielowi. Chwila jest radosna, a jednak obie kobiety mają smutny wyraz twarzy. Ghirlandaio postanowił bowiem nawiązać do późniejszego, naznaczonego męką losu Zbawiciela. O śmierci Jezusa na krzyżu przypominają dwie osoby towarzyszące spotkaniu Maryi i Elżbiety. Kobieta z lewej to Maria Jakubowa, a ta z prawej – Maria Salome.
Obie wymienione są w Ewangelii św. Marka jako osoby stojące pod krzyżem Chrystusa. Domenico Ghirlandaio naprawdę nazywał się Bigordi. Zanim został malarzem, uczył się zawodu złotnika. W jego czasach popularne były ozdoby damskich głów wykonane z połączonych w girlandy sznurów szlachetnych kamieni. Domenico opanował sztukę wykonywania takich girland. Utworzony od ich nazwy przydomek przylgnął do artysty.
(za: Leszek Śliwa, Gość Niedzielny Nr 21/2008)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |