Pomyłka historyczna, czy wymysł Ewangelisty?
Taka sytuacja nie była odosobniona. Legat Warus miał do pomocy Sabiniusa[43], a w Galii August mianował specjalnie dla spisu ludności dodatkowego urzędnika Druzusa. Tacyt wspomina też o innych takich urzędnikach w Galii, którzy przeprowadzali niezależnie od legatów rzymskich spis ludności: Quintus, Volusius, Sentur Afrykański i Trebelius Maximus[44]. Wspomniany przydrożny kamień milowy z 75 roku n.e. informuje nas, że było dwóch „legatów Augusta”, jeden zajmował się spisem ludności, drugi zaś dowodzeniem wojskami[45]. Owi pomocniczy legaci wyznaczeni obok pierwszego legata tylko do dokonywania spisów ludności nosili nawet specjalne tytuły w nomenklaturze rzymskiej: Legatus Augustii propraetore ad census[46]. Kwiryniusz nie musiał w ogóle przeprowadzać spisu ludności na terenie Judei, Łukasz wcale tego nie sugeruje. Wystarczy, że byłby on prokuratorem Syrii w tym okresie i jedynie w jakiś sposób asystowałby przy tym spisie, który przeprowadzał Sencjusz Saturnin[47].
Te wszystkie dane wypadają zdecydowanie na korzyść relacji Łukasza o spisie ludności z Łk 2,1-2. Skoro wiemy dzięki napisowi z Tivoli i inskrypcji na grobie Emiliusza Secunda, że Kwiryniusz był legatem nie tylko w 6 roku n.e., ale również i w jakimś okresie przed naszą erą, to Łukasz nie musiał być niezgodny z historią, gdy sugerował, że Kwiryniusz jako legat cesarza przeprowadzał spis ludności w 7 roku p.n.e. Fakt, że w 7 roku p.n.e. Saturnin był legatem Syrii, nie przeczy w żaden sposób temu, że w tym samym czasie zarządcą lub nawet legatem Syrii mógł być też równolegle obok Saturnina Kwiryniusz, skoro dzięki Flawiuszowi i wspomnianemu napisowi na kamieniu przydrożnym wiemy, że było możliwe działanie na jednym obszarze jednocześnie dwóch zarządców czy legatów cesarza.
Warto na tym miejscu też dodać, że wspominając o spisie za Kwiryniusza, Łukasz nazywa go słowem pochodzącym od hegemon, co jest tłumaczone jako „wielkorządca”, choć tak naprawdę może znaczyć dowolnego urzędnika rzymskiego wyższej rangi[48]. Informacja ta jest dość istotna, bowiem dzięki niej po raz kolejny przekonujemy się, że Kwiryniusz wcale nie musiał przeprowadzić spisu ludności dopiero wtedy, gdy został legatem w 6 roku n.e., wystarczy, że był już wcześniej po prostu jednym z urzędników rzymskich. A o tym, że był on urzędnikiem rzymskim już w okresie przed naszą erą (np. legatem czy konsulem od 12 roku p.n.e.), wiemy z danych, o których wspominałem już wyżej. Następnie sama historia dostarcza nam przykładów, że jakiś urzędnik rzymski przeprowadzał spis ludności, mimo że nie był legatem. Przykładowo: August przeprowadzał spis ludności na podstawie przyznanej mu władzy konsula. A przecież na podstawie wyżej wspomnianych danych historycznych wiemy, że Kwiryniusz też był konsulem, i to już w 12 roku p.n.e. W tym wypadku mógłby on więc przeprowadzić spis jeszcze w okresie przed naszą erą, niekoniecznie zaś dopiero w 6/7 roku n.e., jak chcą „racjonaliści”. Tak było również w przypadku samego spisu z 6/7 roku n.e., który nadzorował co prawda sam Kwiryniusz, jednak wspomniany wyżej napis na grobie Emiliusza Secunda (który współpracował z Kwiryniuszem przy tym spisie) głosi, że spis ten częściowo przeprowadził też Emiliusz Secund[49]. To nam ukazuje, że Kwiryniusz wcale nie musiał być legatem Syrii, aby przeprowadzać spis ludności w okresie przed naszą erą. Łukasz mógł też nazwać go „wielkorządcą” (Łk 2,2), choć w czasie spisu z 7 roku p.n.e. był on tylko jednym z urzędników rzymskich, bowiem dzięki danym powyższym wiemy, że miano „wielkorządcy” mógł nosić każdy wyższy rangą urzędnik rzymski (a takim niewątpliwie był Kwiryniusz w okresie przed naszą erą), niekoniecznie zaś legat, jakim Kwiryniusz był zdaniem „racjonalistów” „dopiero” w okresie po 6 roku n.e. Jedynym drobnym mankamentem całego wyjaśnienia przedstawionego w powyższym rozwiązaniu jest to, że z pewnych danych wynika, iż okres swego pierwotnego urzędowania w charakterze legata Kwiryniusz spędził w Galii, a nie w Syrii[50]. Jak jednak widzieliśmy wyżej, nie wiemy dokładnie, kiedy był on po raz pierwszy legatem, zaś aby przeprowadzić spis ludności, wcale nie musiał nawet nim być. Takie wyjaśnienie rozwiązuje też i ten problem.
4) Nawet gdyby przyjąć, że Łukasz, pisząc o spisie ludności w Łk 2,1-2, nie popada w sprzeczność z historią świecką, to problem i tak pozostaje, bowiem z historii świeckiej w żaden sposób nie wynika, że taki spis odbył się na terenie Judei w czasach Heroda, przed naszą erą.
Odpowiedź:
Po kolei. Po pierwsze, pewien napis Augusta na murze w Ankarze (tzw. Monumentum Ancyranum)[51] informuje nas o tym, że w 8 roku p.n.e. przeprowadził on spis w Cesarstwie Rzymskim. Jak już widzieliśmy wyżej, choć Judea nie byłą oficjalną częścią Cesarstwa w okresie narodzenia Jezusa, to jednak spis rzymski mógł bez przeszkód odbyć się także na jej terenie, bowiem Herod posiadał status „króla sprzymierzonego”, a z historii wiemy (patrz wyżej), że rzymskie spisy ludności odbywały się również na terytoriach należących do takich królów. Wiemy też, że w Egipcie odbył się spis ludności, który przypadł na ten sam okres, co wspomniany spis ludności, który odbył się w 8 roku p.n.e. w Italii[52]. W tym wypadku tłumaczenie BT wyd. V, zgodnie z którym czytamy w Łk 2,1, że spis ludności odbył się w „całym świecie”, byłoby zupełnie słuszne. Poprawność takiego tłumaczenia byłaby dodatkowo uzasadniona przez dokonany przeze mnie niżej przegląd użycia słów „cały świat”. Z przeglądu tego dowiemy się, że rzymscy, żydowscy i greccy autorzy pozabiblijni używali czasem pojęcia „cały świat” w odniesieniu do samego Cesarstwa Rzymskiego[53].
W tej sytuacji pozostaje nam jeszcze problem daty, bowiem 8 rok p.n.e. to nie 7 rok p.n.e., kiedy to miał odbyć się spis ludności wspomniany przez Łukasza w Łk 2,1-2. Ale i nawet ten problem można rozwiązać na korzyść Łukasza i jego relacji. Jeśli bowiem założymy, że spis rzymski rozpoczął się w 8 roku p.n.e. w Italii, to możemy przyjąć, że na terenie Syrii i Judei spis ten odbył się dopiero w roku następnym (innymi słowy, spis ten przedłużyłby się, czego wyjaśnieniem może być ówczesna sytuacja w Palestynie i Syrii[54]). Empirycznego poparcia dla takiej tezy dostarcza nam nieoczekiwanie Daniel Rops. Pisze on[55] mianowicie, że jeden z czytelników (niejaki M.L. Henry) po przeczytaniu poprzedniego wydania jego pracy zwrócił mu uwagę na to, iż jeden i ten sam spis ludności często odbywał się w różnych rejonach w różnych okresach. I tak, spis przeprowadzony za rządów Ludwika Filipa w zamorskich posiadłościach Francji nie wszędzie odbył się w tym samym czasie. Gujana dostarczyła wyniki w 1835 roku, Martynika w 1837 roku, zaś Gwadelupa dopiero w 1838 roku. Podobnie spis z roku 1886 w koloniach uległ opóźnieniu. W Gwadelupie odbył się dopiero pod koniec 1888 roku, a na wsypie Reunion w 1887 roku. Również spis z roku 1891 na Martynice został przeprowadzony dopiero w 1894 roku[56]. W tym wypadku spis rzymski z 8 roku p.n.e., wspomniany na wyżej wzmiankowanym murze w Ankarze, mógłby być tym samym[57] spisem, co „syryjski” spis ludności wspomniany przez Łukasza w Łk 2,1-2, a różnica jednego roku nie stanowiłaby w tej sytuacji żadnego argumentu przeciw relacji Łukasza. Byłoby więc w tej sytuacji jasne, dlaczego Klemens Aleksandryjski, nawiązując do spisu ludności z Łk 2,1-2, mówi o spisach ludności[58], nie zaś o jednym spisie, jak Łukasz. Mówiąc w Łk 2,1-2 o jednym spisie ludności, Ewangelista używałby tu pewnego uproszczenia, jednak jak wskazuje z kolei inny autor, stosowanie przez Łukasza czasu teraźniejszego w tym tekście sugeruje, że „została ustanowiona zasada systematycznego spisywania ludności świata rzymskiego, a nie chodziło tu bynajmniej o jakieś jednorazowe przeprowadzenie spisu”[59]. Poprzez tę wskazówkę znów dochodzimy zatem do konkluzji, że Łukaszowi nie chodziło o jednorazowy spis ludności, mimo że nie sugerował tego wystarczająco dobitnie w swym tekście.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |