Tak twierdzi właśnie Orygenes:
„Ponieważ słowa te są niejasne, jeśli nie dodać do nich wyjaśnienia, sam Duch Święty oraz apostołowie Jezusa i starsi bracia zgromadzeni w Antiochii postanowili napisać «do wiernych pogańskiego pochodzenia» list, w którym zabronili jedzenie tylko tego, «co przekracza konieczność», a takimi pokarmami są «ofiary bałwochwalcze, mięso zwierząt uduszonych oraz krew». Ofiary bałwochwalcze są składane demonom, a nie wypada, żeby człowiek należący do Boga zasiadał przy stole demonów. Natomiast mięsa uduszonych zwierząt zakazuje nam religia dlatego, abyśmy nie karmili się pokarmem złych duchów; z uduszonych zwierząt nie spłynęła bowiem krew, której wyziewami żywią się demony; gdybyśmy więc jedli mięso takich zwierząt, być może złe duchy ucztowałyby razem z nami. To, co powiedziałem o uduszonych zwierzętach, dostatecznie wyjaśnia też powód, dla którego nie powinniśmy spożywać krwi”[19].
Jak widzimy, poza wspomnianą w Dz 15,19-20.29 kwestią pokarmów ofiarowanych bożkom Orygenes zwracał dodatkowo uwagę na to, że Dz 15,19-20.29 mówią o mięsie zwierząt uduszonych, w jakich zostaje krew, „której wyziewami żywią się demony”. Nie wiemy dziś, czy tak rozumował też Apostoł Jakub, gdy w Dz 15,19-20.29 mówił o „zwierzętach uduszonych”. Jednakże wiemy, że zdaniem przynajmniej niektórych chrześcijan pierwszych wieków właśnie dlatego nie można było tych uduszonych zwierząt spożywać, bowiem ich krew miała przywoływać demony. Znów zatem mamy motyw demoniczny i sakralny w zakazie spożywania. Jakkolwiek by to wszystko interpretować, to tak czy inaczej wychodzi na to, że nie ma w Dz 15,19-20.29 mowy o zakazie powstrzymywania się od krwi jako takiej, zawsze tylko jest mowa o powstrzymywaniu się od spożywania krwi w pokarmach i w zwierzętach uduszonych z powodów sakralnych, tzn. albo z powodu uczuć judeochrześcijan, albo z powodu specyficznego duchowego znaczenia krwi (tylko i wyłącznie) zwierzęcej. Krwi, na której w mniemaniu np. Orygenesa żerują demony. I tylko o takiej krwi jest tu mowa, a nie o każdej krwi.
Podsumowując to wszystko w paru zdaniach, można powiedzieć, że:
Kontekst zakazu z Dz 15,19-20.29 jest tylko i wyłącznie sakralny, tzn. związany z obecnością judeochrześcijan, z pokarmami ofiarowanymi bożkom pochodzącymi z uczt bałwochwalczych oraz z pokarmami z krwią, np. ze zwierząt uduszonych. Nie zajmują się więc Dz 15,19-20.29 ani innym nierządem niż sakralny, ani inną krwią niż krew występująca w określonym kontekście, związanym z obecnością judeochrześcijan czy związanym z poglądem, że na krwi tej żerują demony. Tam gdzie jest jakaś inna krew niż krew w pokarmie wzbudzającym obrzydzenie u judeochrześcijan (zbyt mocno związanych z potępiającym spożywanie krwi Prawem ST), tam już zakaz powstrzymywania się od krwi z Dz 15,19-20.29 nie sięga. Nie sięga on więc też do krwi z transfuzji, która we współczesnym świecie poganochrześcijańskim nikomu nie kojarzy się z nieobowiązującymi już chrześcijan (a nawet ŚJ – według nich samych) Nowego Przymierza starotestamentowym zakazem spożywania krwi.
PRZYPISY:[1] Por. J. Lewandowski,
Świadkowie Jehowy i kwestia krwi – czyżby kolejne nowe światło? , „Sekty i Fakty” nr 7 z 2000 roku, s. 41-43.
[2] Por. www.opoka.org.pl/varia/sekty/swiadkowiejehowyikwestiakrwi.html[3] „Co zaś do pogan, którzy uwierzyli, posłaliśmy im na piśmie polecenie, aby powstrzymali się od pokarmów ofiarowanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu” (Dz 21,25).
[4] Por. J. Lewandowski,
Świadkowie Jehowy i kwestia krwi – czyżby kolejne nowe światło? , art. cyt., s. 42.
[5] Por. przypis w BT do Dz 15,20 oraz poniższy cytat z Orygenesa.
[6] Dzisiejsza Turcja – por.
Encyklopedia biblijna, Warszawa 1999, s. 921.
[7] Również Turcja – por.
Encyklopedia biblijna, dz. cyt., s. 1275.
[8] „Ale mam nieco przeciw tobie, bo masz tam takich, co się trzymają nauki Balaama, który pouczył Balaka, jak podsunąć synom Izraela sposobność do grzechu przez spożycie ofiar składanych bożkom i uprawianie rozpusty” (Ap 2,14); „[…] ale mam przeciw tobie to, że pozwalasz działać niewieście Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, a naucza i zwodzi moje sługi, by uprawiali rozpustę i spożywali ofiary składane bożkom” (Ap 2,20).
[9] Wyjątkiem mogłyby tu być jedynie sytuacje, w których spotyka się jeszcze czasem pokarmy ofiarowywane bogom obcym, np. w potrawach sporządzanych przez członków ruchu Hare Kriszna sprzedawane w miejscach publicznych. Jak się wydaje, potrawy te sporządzają oni w związku z kultem ich bóstwa. W takiej sytuacji współczesny chrześcijanin musi poważnie rozważyć wyżej wspomniane nakazy biblijne z Dz i Ap, zalecające powstrzymywać się od pokarmów ofiarowanych bożkom.
[10] „Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do spożywania z ich ofiary” (Wj 34,15).
[11] „One to nakłaniały lud do brania udziału w ofiarach składanych ich bożkom. Lud spożywał dary ofiarne i oddawał pokłon ich bogom” (Lb 25,02).
[12] „Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego” (1 Kor 8,4).
[13] „Lecz nie wszyscy mają wiedzę. Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie” (1 Kor 8,7).
[14]Didache, VI, 3.
[15] Orygenes, Przeciw Celsusowi, VIII, 30.
[16] „Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów” (1 Kor 10,19-21).
[17] Por. przytoczenie ich poglądów w tej kwestii w tekście:
http://warsaw.com.pl/brooklyn/dekalogjl.htm.[18] Por. Insight on the Scriptures, Brooklyn 1988, t. I, s. 864; por. ten sam fragment słownika F. Zorella przytoczony w innej publikacji Towarzystwa Strażnica, pt.
New World Holy Translations with References, Brooklyn 1984, s. 1576; por. też przypis w BT do Ap 2,20.
[19] Orygenes, Przeciw Celsusowi, VIII, 29-30; por. też Orygenes,
Komentarz do Ewangelii według Mateusza, XI, 12; Orygenes,
Homilie o Księgach Liczb, Jozuego, Sędziów, t. I, 16,9; podobnie pisał Tertulian, który też wspominał, że co do krwi zwierzęcej to chrześcijanie wystrzegają się tylko krwi ze zwierząt uduszonych; por. Tertulian,
Apologetyk, IX, 13.