Droga do szczęścia

Konspekty katechez o 8 błogosławieństwach

Temat: Mały terrorysta


Cele: Uczeń wie, że Boga można prosić „o wszystko”; rozumie, że Bóg nie jest „maszynką do spełniania życzeń”; umie sformułować modlitwę prośby.

Metody: Scenka improwizowana, praca z tekstem

Pomoce: Wypisy z forów internetowych, czy gazet młodzieżowych o wymowie „modliłem się, ale Bóg nie wysłuchał mojej prośby, więc obraziłem się na Pana Boga”


1. Modlitwa

2. Powtórka

3. Wprowadzenie: W już wyrośliście z takich zachowań, ale spróbujmy sobie wyobrazić, że macie 4-5 lat, idziecie z rodzicami przez jakiś supermarket i nagle zauważacie zabawkę, która wam się podoba, a rodzice nie mają ochoty, albo pieniędzy, aby wam ją kupić. Zapraszam chętną trójkę, która spróbuje nam odegrać taką właśnie scenkę.

4. Podsumowanie: Powiedziałam na początku, że wyrośliście z takich zachowań, ale czy na pewno?

5. Wprowadzenie: (klasę dzielimy na tyle grup ile mamy tekstów) za chwilę dostaniecie pewne teksty i spróbujcie zastanowić się nad tym co one mają wspólnego z odegraną przed chwilą scenką?

- Ja jestem niewierzącym człowiekiem. Zastanawiałem się tylko nad tym...jak można wierzyć w Boga...w tego Boga który "odebrał" życie malutkiemu bobasowi? To nie ma logiki...raczej powinien pomagać...Dlatego nie wierzę. ~Taki jeden , 30.05.2008 18:12

- Mam 8-letniego syna, który od urodzenia poważnie choruje. Ma 3 choroby genetyczne a do tego jeszcze w zeszłym roku doszedł nowotwór. Przez rok było wszystko dobrze w tej chwili jest nawrót przejdzie prawdopodobnie chemioterapię, która i tak nie uchroni go od śmierci, jedynie operacja go ratuje. Jednak nikt w Polsce nie podejmie się jej. Chciałam wyjechać do Anglii, ale wyjazd niestety nie doszedł do skutku. Nasze życie to notoryczny brak pieniędzy, kłopoty wszelkiego rodzaju są na porządku dziennym. Nie mam pomocy od matki, która nie żyje, ojca, który jest alkoholikiem ani od rodziny. Jak mam wytłumaczyć sobie chorobę syna?? Bóg nas opuścił. Dlaczego od 8 lat walczę o normalne życie dla syna, walczyłam o nerki, o tolerancję ze względu na ADHD, a pokona nas rak Moje dziecko marzy o własnym pokoju, o quadzie, o wczasach nad morzem (dzięki wygranej w konkursie plastycznym jedzie na kolonie, jeśli stan zdrowia mu na to pozwoli). Jedno marzenie spełniło się. Często powtarza, czemu on jest chory nie chciałby już jeździć po lekarzach, chciałby, aby mama miała na wszystko pieniądze. Co mam mu powiedzieć Bóg tak chce Jestem wierząca ale nie praktykująca, tzn idę do kościoła jak czuję taką potrzebę.

- Wierze w Boga, postępuję zgodnie z przykazaniami. Do kościoła chodzę rzadko, ze względu na negatywne nastawienie do księży. Jem mięso w piątki. Czy ktoś ma prawo powiedzieć, że jestem ateistą?

Czy nie mówi się czasem, że Bóg nas kocha? A przecież, jeśli np. kochamy swoich rodziców to nie chcemy, żeby cierpieli i robimy wszystko, aby nie doznawali tego uczucia. A Bóg? Czemu skoro nas kocha nie wykorzysta swojej potęgi, aby uchronić nas od cierpienia?


6. Prezentacja: Przedstawiciele przedstawiają efekty pracy w grupach.

7. Podsumowanie: Czy zatem, rzeczywiście wyrośliśmy z takich postaw? Większość z nas zachowuje się jak mały terrorysta, który chce mieć wszystko na już i najlepiej w pierwszym gatunku. A jak już dostaną, to za chwilkę już będą chcieli czegoś innego robiąc przy tym wiele hałasu.

8. Wprowadzenie: Chrystus jednak mówi nam coś innego ”Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.” (Mt 5,5) posłuchajcie jak tłumaczy się to błogosławieństwo. „Człowiek łagodny to taki, który nie oburza się wobec przeciwności życiowych, który umie zachować cierpliwość. Nie stara się wydrzeć Bogu to, czego pragnie (por. Mt 6, 7-8). Człowiek łagodny i cichy przyjmuje czas wyznaczony przez Boga i sposób wybrany przez Boga. „Łagodność" jest zatem postawą najpierw wobec Boga. Ta jednak postawa pokory i zaufania wobec Boga nie byłaby szczera, gdyby nie przekładała się na relacje wobec bliźnich. Człowiek łagodny nie jest słabym w relacjach z bliźnimi, ale przeciwnie, rozporządza wielką mocą ducha. To błogosławieństwo nie opisuje stanu bezsiły, ale jest wezwaniem do intensywnego działania w celu wypełnienia nowego Chrystusowego prawa. Celem takiego działania jest łagodność, cichość, serdeczna przyjaźń, celem jest usunięcie złości, brutalności i wrogości z relacji międzyludzkich, celem jest działanie, które w całości i na trwałe charakteryzuje dobroć.” Jak zatem w zgodzie z tym błogosławieństwem powinniśmy zwracać się do Boga, kiedy Go o coś prosimy. Proponuję abyście teraz napisali krótką modlitwę błagalną.

9. Prezentacja: Chętni uczniowie w czasie modlitwy kończącej katechezę odczytują swoje modlitwy.

10. Zapis: Temat+ „Człowiek łagodny to taki, który nie oburza się wobec przeciwności życiowych, który umie zachować cierpliwość. Nie stara się wydrzeć Bogu to, czego pragnie (por. Mt 6, 7-8). Człowiek łagodny i cichy przyjmuje czas wyznaczony przez Boga i sposób wybrany przez Boga. „Łagodność" jest zatem postawą najpierw wobec Boga.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama