Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
II CZYTANIE
Kiedy jednak pojawił się Mesjasz jako kohen gadol dóbr, które już następują, wtedy przez Namiot większy i doskonalszy, nieuczyniony przez człowieka (czyli niepochodzący z tego stworzonego świata), wszedł On raz na zawsze do Miejsca Najświętszego. A wszedł nie przez krew kozłów i cieląt, ale przez swoją własną krew, wyzwalając w ten sposób ludzi na wieki. Bo jeśli skrapianie osób rytualnie nieczystych krwią kozłów i cielców i popiołem z jałówki przywraca im zewnętrzną czystość, to o ileż bardziej krew Mesjasza, który przez Ducha wiecznego ofiarował siebie Bogu jako ofiarę bez skazy, oczyści nasze sumienia od dzieł wiodących do śmierci, abyśmy mogli służyć żywemu Bogu!
To na podstawie tej śmierci jest On pośrednikiem nowego przymierza [lub testamentu]". Ponieważ nastąpiła śmierć, która wyzwala ludzi z przewinień popełnionych pod pierwszym przymierzem, ci, którzy zostali powołani, mogą otrzymać obiecane wieczne.
(Hbr 9,11-15)
11-15 Po opisaniu kapłaństwa i ofiary obowiązujących w Przymierzu Mojżeszowym autor odnosi się teraz do przesadnego wśród adresatów zainteresowania nim, wskazując rozliczne względy, pod którymi system Nowego Przymierza i jego kapłan-pośrednik są lepsi; w w. 13-14 używa argumentacji typu kal wchomer (zob. Mt 6,30zK):
(1) Wraz z Jeszua przyszły dobra, które już następują (w. 11; w niektórych manuskryptach jest: „dobra, które mają nadejść"). Następujące potem, aż do 10,18, omówienie problemu wykazuj e, że dobra owe są lepsze niż to, co zapewniał system kapłański i ofiarniczy w ramach Przymierza Mojżeszowego.
(2) Jeszua pełni służbę w lepszym Namiocie. Namiot ten jest większy i doskonalszy, i nieuczyniony przez człowieka (czyli niepochodzący z tego stworzonego świata) (w. 11). Ponadto nie jest on tylko kopią prawdziwego Namiotu, ale niebieskim pierwowzorem (8,5; 9,24; 10,1).
(3) Jeszua, w odróżnieniu od Mojżeszowego kohena hagadola (w. 7a), wszedł do Miejsca Najświętszego (dosłownie: „Miejsca Świętego", ale kontekst wskazuje, że chodzi o Miejsce Najświętsze; na ten temat - zob. w. 8K), i to raz na zawsze (w. 12a). Jego jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa i na wieki skuteczna ofiara i wejście do Miejsca Najświętszego są omówione później, w w. 25-28 oraz w 10,10-18.
(4) To, przez co wszedł Jeszua do Miejsca Świętego, było lepsze: Jego własna krew, nie zaś krew kozłów i cieląt, i cielców i popiół z jałówki (w. 12-13; rolę krwi omawia sięww. 18-22). Krew każdego innego człowieka nie tylko byłaby sama w sobie obrzydliwością, ale i nie przyniosłaby innym żadnego pożytku. Lecz ponieważ Jeszua był bez grzechu, okazał się ofiarą bez skazy, a Bóg przyjął przelaną przez Niego krew (zob. 7.26-28K).
Poza tym Jego ofiara dokonała się przez Ducha wiecznego (w. 14), czyli była zatwierdzona przez Boga.
Na koniec, Jego śmierć była konieczna, aby wyzwolić ludzi z przewinień, jakie popełnili pod pierwszym przymierzem (w. 15). Temat nieskuteczności ofiar ze zwierząt w porównaniu z ofiarą Jeszui zostaje podjęty ponownie w 10,1-4.
(5) To, czego dokonała śmierć Jeszui, jest lepsze niż to, czego dokonuje śmierć zwierząt: to wyzwolenie ludzi na wieki (w. 12) i oczyszczenie naszych sumień od dzieł wiodących do śmierci, abyśmy mogli służyć żywemu Bogu (w. 14). Bez niej nasze sumienie nie zostałoby doprowadzone do celu (w. 9), a tylko zostałaby mu przywrócona zewnętrzna czystość (w. 13zK).
13. Przywraca im zewnętrzną czystość, ażeby mogli wejść do Świątyni; dosłownie: „uświęca ku oczyszczeniu ciała". Zob. też w. 23K.
Popiół z jałówki. Według Liczb 23 kto stał się nieczysty przez dotknięcie zwłok czy przebywanie w ich pobliżu, mógł zostać oczyszczony przez skropienie wodą zawierającą popiół z doskonałej czerwonej jałówki. Według Majmonidesa (Jadha-Chazaka 1, Halacha 4) kohen hagadol był skrapiany tą wodą, aby osiągnąć stan czystości przed wejściem do Miejsca Najświętszego w Jom Kipur; oto dlaczego mówi się w tym miejscu o owym popiele.
Osobliwe zjawisko, budzące szczególne zainteresowanie rabinów, to fakt, że popiół z czerwonej jałówki zarówno oczyszczał, jak i kalał. Po całym obrzędzie człowiek, który dotknął zwłok, nie był już nieczysty (Liczb 19,11-12), nieczysty aż do wieczora stawał się za to ten, kto dotknął popiołu (Liczb 19,7-8.10). Jeszua spełnił podobnie podwójną rolę — zob. J 9,39; Łk 20,18.
To właśnie pokropienie oczyszczało; zob. też w. 14.19-22. W 10,19-22 w tekście pojawiają się słowa „pokropienie" i „woda" w nawiązaniu do słów z Ezechiela 36,16-38, które stanowią haftarę (zalecone czytanie z Proroków) na Szabbat Para („szabbat jałówki"), kiedy z Tory czyta się Księgę Liczb 19.
W 13.11-13 dokonuje się porównania między Jeszua a zwierzętami „spalanymi za obozem"; jednym z tych zwierząt była czerwona jałówka (Liczb 19,3.5).
14. Ten werset wymienia wszystkich trzech: Mesjasza, Ducha wiecznego i Boga (podobnie 10,29). Nasze jednak rozumienie ich związku z pojęciem jedności Adonai nie da się zmieścić w słowie „trójca".
15. Pośrednik nowego przymierza. Z Nowym Przymierzem łączy Jeszuę (zob. 8,6-13zKK) przede wszystkim to, że jest On jego pośrednikiem (zob. 1 Tm 2,5b-6aK), a następnie to, że zapoczątkowała je Jego śmierć (zob. Mt 26,28K). Jego śmierć miała jednak rolę do odegrania nie tylko w związku z Nowym Przymierzem, ale i w związku z pierwszym przymierzem wyzwala ludzi z przewinień popełnionych względem niego dzięki temu, że jest skuteczna jako zapłata za grzech dokonana raz na zawsze, gdy tymczasem śmierć zwierząt jako ofiara za grzechy dawała jedynie czasowe ich odpuszczenie (zob. 10,1-14; Dz 13,38-39zK). Obiecane wieczne dziedzictwo. Te trzy słowa przewijają się przez cały Tanach jako jeden z jego najważniejszych wątków. Bóg obiecał Adamowi życie wieczne pod warunkiem posłuszeństwa (Rodzaju 2,9.16-17; 3,22). Boże przymierze z Noachem zawiera wiele obietnic i jest zwane wiecznym (Rodzaju 9,16). Awrahamowi i jego potomstwu obiecał Bóg Ziemię Izraelską na wieki (Rodzaju 13,15), a słowo „odziedziczyć" jest po raz pierwszy użyte w Biblii właśnie w związku z tą obietnicą (Rodzaju 15,7). Obietnice Boże dane Awrahamowi zostają potwierdzone w przymierzu z Moszem (zob. Ga 3,6-4,7zKK, co stanowi nieodzowny komentarz do niniejszego wersetu), ale grzechy ludzi uniemożliwiają im otrzymanie tego, co im obiecano. Ci, którzy przyjmą opisane w tych rozdziałach rozwiązanie przez Jeszuę raz na zawsze sprawy grzechu, mogą otrzymać obiecane wieczne dziedzictwo.
----------------------
kohen (ha)gadol - najwyższy kapłan
EWANGELIA
Pierwszego dnia macy, kiedy zabijano baranka na Pesach, talmidim Jeszui zapytali Go: „Gdzie chcesz, abyśmy poszli i przygotowali Ci seder". Posłał dwóch spośród swych talmidim z takimi wskazówkami: „Idźcie do miasta, a wyjdzie wam naprzeciw pewien mężczyzna niosący dzban wody. Idźcie za nim, a gdy wejdzie do któregoś domu, powiedzcie mu, że Rabbi mówi: »Gdzie jest sala gościnna dla mnie, abym spożył tam posiłek na Pesach z moimi talmidim!«. Pokaże wam wielką salę na górze, umeblowaną i gotową. Tam poczyńcie przygotowania". Talmidim odeszli, przybyli do miasta i zastali wszystko dokładnie tak, jak im powiedział, i przygotowali seder.
Kiedy jedli, Jeszua wziął kawałek macy, uczynił b'rachę, połamał go, dał im i rzekł: „Bierzcie! To moje ciało". Wziął też kielich wina, uczynił b'rachę i dał go im, i wszyscy pili. Powiedział im: „To jest moja krew, która zatwierdza Nowe Przymierze, moja krew, przelana za wielu ludzi. Tak jest! Powiadam wam, że nie będę więcej pił tego »owocu winorośli«, aż do dnia, gdy wypiję nowe wino w Królestwie Bożym".
Odśpiewawszy Hallel, poszli na Górę Oliwną.
(Mk 14,12-16.22-26)
------------------------------------
maca - chleb przaśny
Pesach - Pascha
seder - wieczerza w wigilię Paschy
talmidim - uczniowie
b'racha - błogosławieństwo
Brak komentarzy do tego fragmentu
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |