Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
II CZYTANIE
Moi bracia, naśladujcie wiarę naszego Pana Jeszui, pełnego chwały Mesjasza, nikogo nie faworyzując. Przypuśćmy, że przyjdzie do waszej synagogi człowiek w złotych pierścieniach i szykownie ubrany i że wejdzie też ubogi, w łachmanach. Jeśli okażecie więcej szacunku człowiekowi w szykownym ubraniu i powiecie mu: „Siądź sobie tutaj, na tym dobrym miejscu", a ubogiemu powiecie: „Ty! Stań, o, tam!", albo: „Siądź na podłodze u moich stóp", to czyż nie czynicie różnic między sobą i nie uczyniliście samych siebie sędziami o niegodziwych pobudkach? Posłuchajcie, moi drodzy bracia, czyż Bóg nie wybrał ubogich tego świata, aby byli bogaci w wierze i aby otrzymali Królestwo, jakie obiecał tym, którzy Go kochają?
(Jk 2,1-5)
1-9. Ten fragment mówi, jak wierzący, zwłaszcza zaś Żydzi mesjaniczni, mają traktować Żydów niemesjanicznych zainteresowanych wiarą Nowego Przymierza.
1. Wiara naszego Pana Jeszui. Albo „wierność naszego Pana Jeszui", według Rz 3,22K; Ga 2,16cK.
Faworyzując. Por. Powtórzonego Prawa 1,17; Job 34,19; Dz 10,34.
2-3. Wasza synagoga. Chodzi o synagogę mesjaniczną, zgromadzenie wierzących w Jeszuę, głównie Żydów, którzy dają wyraz wierze Nowego Przymierza przy zachowaniu większości lub wszystkich modlitw, zwyczajów i atmosfery synagog niemesjanicznych. W tekście greckim jest to słowo synagōgē, w większości przekładów angielskich tłumaczone jako synagogue [„synagoga"], choć w nowej wersji KJV oraz w Revised Standard Yersion mamy assembly [„zgromadzenie"; podobnie zwykle w polskich przekładach - przyp. tłum.], w jeszcze innych przekładach church [„Kościół], meeting [„spotkanie"], place of worship [„miejsce kultu"] oraz inne sposoby na uniknięcie słowa „synagoga". To dowód niechęci tłumaczy do uznania żydowskiego charakteru wiary Nowego Przymierza i generalnie ich antysemickich uprzedzeń, które od wieków są bolączką chrześcijaństwa (zob. Rz 10,4zK). Słowo synagogue zawiera New Jerusalem Bibie (przekład rzymskokatolicki), opatruje je jednak komentarzem: „Jakub pisze do żydowskich chrześcijan; nie można wykluczyć, że ciągle jeszcze uczęszczali oni do żydowskich synagog, ale możliwe też, że słowem tym określa on chrześcijańskie »zgromadzenie« na nabożeństwie liturgicznym". „Nie można wykluczyć, że ciągle jeszcze uczęszczali oni do żydowskich synagog" - cóż za zacofanie! I jak zacofany był Szaul, który z uczęszczania do synagogi uczynił swój „stały zwyczaj" (Dz 17,2)!
Ja'akow ma tutaj na myśli nie chrześcijańskie nabożeństwo kościelne ani nie zgromadzenie żydowskich niewierzących, ale synagogę mesjaniczną. Nie użyłby słów „wasza synagoga" i nie zakładałby, że czytelnicy listu dysponują władzą przydzielania miejsc przybyłym, gdyby synagoga ta nie była zarządzana przez samych Żydów mesjanicznych. Nie ma żadnych powodów ku temu, aby słowo „synagoga", wraz z całą swoją żydowską treścią, miało określać „chrześcijańskie »zgromadzenie« na nabożeństwie liturgicznym", ponieważ słowem, którego Nowy Testament używa w tym znaczeniu aż 112 razy, jest ekklesia (w innych przekładach zwykle tłumaczone jako „Kościół"; zob. Mt 16,18K); sam Ja'akow też go używa w 5,14. Autorowi komentarzy w Jerusalem Bibie nawet nie postała w głowie myśl o tym, że mogła to być synagoga mesjaniczna. Tłumaczenie słowa synagōgē jako „zgromadzenie" czy „Kościół" odziera Żydów mesjanicznych z ich tożsamości.
Werset ten daje mocne uzasadnienie dla istnienia dzisiejszych synagog mesjanicznych, pod warunkiem jednak, że nie wykluczają one ze swego grona wierzących spośród nie-Żydów. Bo taka praktyka ponownie wzniosłaby „mur rozdzielający", gwałcąc Ef 2,11-16zKK. Synagoga mesjaniczna, choć pielęgnująca raczej żydowski niż nieżydowski sposób wyrażania wiary Nowego Przymierza, musi być otwarta na uczestnictwo zarówno wierzących Żydów, jak i nie-Żydów.
5. Bóg wybrał ubogich, aby byli bogaci, jak to powiedział sam Jeszua (Mt 5,3).
Królestwo. Królestwo Boże (zob. Mt 4, l K), w którym zwycięża „Tora Królestwa" (w. 8).
EWANGELIA
Potem opuścił rejon Coru i przez Cidon poszedł w stronę jeziora Kinneret i dalej w okolice Dziesięciu Miast. Przynieśli Mu człowieka, który był głuchy i miał upośledzoną mowę, i prosili Jeszuę, aby położył na niego rękę. Zabrawszy go samego na stronę, z dala od tłumu, Jeszua włożył palce w uszy mężczyzny, splunął i dotknął jego języka, a potem, patrząc w niebo, wydał głęboki jęk i rzekł do niego: „Hippata!" (to jest „Bądź otwarty!"). Otworzyły mu się uszy, jego język został uwolniony, a on zaczął mówić wyraźnie. Jeszua nakazał ludziom, aby nikomu nie mówili, ale im bardziej nalegał, tym gorliwiej rozgłaszali tę wieść. Nie posiadali się ze zdumienia. „Wszystko, co czyni, czyni dobrze - mówili. - Sprawia nawet, że głusi słyszą, a niemi mówią!".
(Mk 7,31-37)
24-30. Zob.Mt 15,21-28zKK.
Cor - Tyr
Cidon - Sydon
Kinneret - Jezioro Galilejskie, Genezaret
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |